Trwa ładowanie...
21-02-2013 10:54

Fiat 500L: z nowymi silnikami

Fiat 500L: z nowymi silnikamiŹródło: Piotr Mokwiński
d3rdi5x
d3rdi5x

Włosi wiążą z pięćsetką ogromne nadzieje. Mały Fiat 500 sprzedał się w zeszłym roku w blisko 100 tysiącach egzemplarzy w Stanach, a jego większy brat 500L już znalazł ponad 40 tysięcy nabywców na Starym Kontynencie. Południowoeuropejski koncern zamierza pojawić się na większości rynków, a w sukcesie ma pomóc szeroka paleta jednostek napędowych. Do oferty właśnie dołączył 105-konny silnik benzynowy o pojemności niecałego litra i diesel 1.6 MultiJet o tej samej mocy.

500L nie będzie mieć łatwego życia w segmencie miejskich minivanów. Najgroźniejszy rywal w postaci Forda B-Maxa, od kilku miesięcy stara się przekonać klientów do kupienia auta z przesuwnymi drzwiami tylnymi i brakiem środkowego słupka. C3 Picasso wkrótce zostanie zmodernizowany, ale i tak kusi ceną i przestronnym wnętrzem. Fiat stawia na atrakcyjny design i małe, z założenia oszczędne silniki. Czy taka strategia przyniesie sens? Po wynikach sprzedaży, widać, że tak. Plany dotyczące Polski przewidują kilkaset egzemplarzy rocznie w rękach nowych nabywców.

Stylizacja pięćsetki budzi bardzo pozytywne skojarzenia. Jasne kolory nadwozia wraz z akcentami w innych barwach, skutecznie rozświetlają obłe kształty włoskie minivana. Jeśli zliczymy wszystkie możliwe konfiguracje, wynik przekroczy 1 500 kombinacji. To świetny sposób na wyróżnienie się z tłumu. Warto jednak poświęcić personalizacji wiele godzin, bo owoc naszej pracy będzie nas później cieszył przez wiele lat.

Auto oparto na płycie podłogowej Punto, ale karoseria liczy sobie prawie 415 centymetrów długości, oferując jednocześnie więcej miejsca w środku, niż cała rzesza kompaktowej braci. Zabrakło pomysłu na przytwierdzenie LED-owego oświetlenia, jednak cieszą obłości typowe dla Rubensa. Napompowane nadwozie zwiastuje niemałą przestrzeń wewnątrz.

d3rdi5x

I tak jest w rzeczywistości. Nie bez powodu na tego malucha specjaliści od marketingu wołają duży. Cztery dorosłe osoby z powodzeniem zmieszczą się w przedziale pasażerskim wraz z niemałym ekwipunkiem. 400-litrowy bagażnik łatwo powiększyć do 1 310 litrów. Ponadto, jego podłoga przemieszcza się w trzech poziomach, a fotele bez najmniejszych trudności złożymy lub też zdemontujemy uzyskując pokaźną przestrzeń ładunkową.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Cieszy również całkiem ciekawy wystrój deski rozdzielczej. Utrzymano ją w tym samym stylu, co nadwozie. Sporo w designie kokpitu krągłości i wesołych kolorów. W zależności od wybranej specyfikacji, mamy do wyboru wiele interesujących elektronicznych gadżetów. Wśród nich trzeba wymienić nawigację satelitarną, dwustrefową automatyczną klimatyzację z panelem żywo przypominającym ten stosowany w Giulietcie, czy chociażby zestaw multimedialny obsługujący zewnętrzne nośniki pamięci. Tyleż samo dobrych słów nie powiemy o materiałach wykończeniowych, niemniej próżno szukać w tym segmencie miękkich plastików. Tworzywa zainstalowane w Fiacie są twarde, lecz bardzo solidnie spasowane. Jasna kolorystyka skutecznie podnosi temperaturę wewnątrz.

d3rdi5x

Najchętniej wybieranym w Polsce silnikiem był, jest i najprawdopodobniej będzie wolnossący benzyniak o pojemności 1.4 litra. Oznaczona symbolem Fire jednostka, nie zapewni oszałamiających osiągi, ale powinna odwdzięczyć się bezproblemową eksploatacją przez wiele lat. Klienci szukający lepszej dynamiki, powinni przyjrzeć się bliżej 0.9 TwinAir i 1.6 MultiJet. Ten pierwszy ma tylko dwa cylindry i aż 105 koni mechanicznych. Za sprawą turbodoładowania, rozwija 145 Nm przy 2 tysiącach obr./min, co zagwarantuje przyzwoitą elastyczność z niezbyt obciążonym pokładem. Niewiele ponad 12 sekund do setki i 180 km/h prędkości maksymalnej okaże się wystarczające podczas codziennego użytkowania.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Na uwagę zasługuje też zużycie paliwa. Wartości podane przez producenta mocno odbiegają od tych, które udało nam się uzyskać w czasie pierwszych jazd testowych. 7 litrów w mieście i 6 w trasie należy przyjąć za optymistyczne rezultaty. Znacznie bardziej oszczędny i żwawy jest wysokoprężny motor o pojemności 1.6 litra. Osiąga tyle samo koni co zasilany etyliną krewniak, jednak odznacza się znacznie lepszą dynamiką. To zasługa momentu obrotowego wynoszącego aż 320 Nm. Współpracujący z manualną przekładnią agregat, przyspiesza do w 11,3 sekundy do 100 km/h i rozpędza się do 181 km/h. Jest obecnie najszybszym w gamie 500L modelem. Emituje do tego tylko 117 g/km dwutlenku węgla i spala średnio około 5 litrów na każde sto kilometrów. Nie lada gratka dla ekologów i zwolenników jazdy o kropelce.

d3rdi5x

500L jest wyraźnie tańszy od B-Maxa, bo kosztuje tylko 49 990 złotych w najuboższej specyfikacji Fresh z silnikiem 1.4. Oferuje sporo miejsca dla czteroosobowej rodziny i zapewnia przyzwoite właściwości jezdne. Na pewno spodoba się dzieciom, dla których wielobarwność plastików stanie się przedmiotem zabawy podczas kilkusetkilometrowej podróży. Po obniżce, 105-konny dwucylindrowiec TwinAir można kupić za 62 tysiące. Znacznie droższy okazuje się nowy motor wysokoprężny. Chcąc tankować na stacji olej napędowy, musimy zapłacić fakturę opiewającą na 74 000 złotych.

Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl

d3rdi5x

"Fiat 500L 0.9 TwinAir" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R2, benzyna, turbo"
Pojemność silnika cm3 "875"
Moc KM / przy obr./min null
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. null
Skrzynia biegów "manualna, 6-stopniowa"
Prędkość maksymalna km/h "180"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "12,2"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "5,7 / 4,3 /4,8"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "7,3 / 6,4 / 6,8"
Pojemność bagażnika min./max. / l "400 / 1 310"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4 142 / 1 784 / 1 665"
Cena wersji podstawowej w zł null
Cena testowanego modelu w zł "73 300"
Plusy null
Minusy null
d3rdi5x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3rdi5x
Więcej tematów