8. Rinspeed iChange
Zaprezentowany na targach w Genewie. Jak niemal każdy projekt tej firmy, powoduje zaciekawienie i niedowierzanie - cóż to Pan Rinspeed jeszcze wymyśli? To najbardziej dziwaczna i pozytywna postać w motoryzacyjnym świecie. Jego wizjonerska natura i nieograniczona wyobraźnia napędza teraz także silnikami elektrycznymi.
Model iChange jak najbardziej jest autem sportowym. Osiąga 220 km/h, a specjalna konstrukcja nadwozia powoduje, że można go dostosować do potrzebnej ilości pasażerów! Ale nie tylko, bo zmniejszając opór powietrza zwiększyć można też zasięg. Jest w pełni elektryczny.
Wygląd? Kosmiczny, jak każda realizacja Rinspeeda. Wielka owiewka kabiny pasażerskiej, tylne koła ukryte w błotnikach, ciekawie zamontowane lusterka i uwypuklone nadkola.
Ekologiczne kształty? Dla nas bardziej sportowe. Jego masa własna wynosi 1050 kg, a za napęd służy elektryczny silnik o mocy ok. 200 KM. Pierwsze 100km/h iChange osiągnie po nieco ponad 4 sekundach. Auto posiada skrzynię biegów, i to nie byle jaką, bo pochodzącą z Subaru Imprezy WRX. Przy projekcie baterii i silnika elektrycznego współpracował niemiecki Siemens.