Trwa ładowanie...

Dwa razy wymieniano wadliwą poduszkę Takaty, ale i tak kierowca został ciężko ranny

Choć została nieco przyćmiona przez dieslową aferę Volkswagena, to można bez ryzyka stwierdzić, że afera Takaty jest jeszcze bardziej poważna. W samochodach na całym świecie było trzeba wymienić ok. 100 mln wadliwych poduszek powietrznych. W samych Stanach Zjednoczonych śmierć z powodu źle wykonanych elementów Takaty poniosło 10 osób, a ponad 100 zostało rannych. Jak się okazuje, beztroska nieodpowiedzialnych mechaników może dalej nieść zagrożenie.

Dwa razy wymieniano wadliwą poduszkę Takaty, ale i tak kierowca został ciężko rannyŹródło: PAP/EPA, fot: Jeff Kowalsky
d17wcqm
d17wcqm

Honda właśnie poinformowała o kolejnym tragicznym zdarzeniu, które miało miejsce 3 marca w Las Vegas. Kierowca Accorda z 2002 roku miał wypadek i odłamki z wadliwej poduszki powietrznej przebiły mu tchawicę. Na szczęście udało się uratować mężczyźnie życie. Sprawa ma jednak drugie dno.

Śledztwo przeprowadzone przez Hondę ujawniło, że ten konkretny samochód miał dwa razy wymieniane wadliwe poduszki powietrzne – podczas akcji serwisowych w lutym 2012 r. i w styczniu 2015 r. W obu przypadkach napraw dokonały oficjalne serwisy. Jednak kilka miesięcy po drugiej wymianie poduszki samochód został całkowicie rozbity i jako wrak sprzedany aktualnemu właścicielowi.

Ten postanowił odbudować auto i wykorzystał do tego części innych zezłomowanych aut. Między innymi zamontowano poduszkę z Accorda z 2001 roku. Był to wadliwy element jeszcze z pierwszej serii objętej akcją serwisową.

Niestety podczas wypadku stara poduszka powietrzna wystrzeliła metalowe odłamki w kierowcę i poważnie go raniła. Honda ostrzegała przed wykorzystywaniem niebezpiecznych elementów, ale, jak widać, nie brakuje osób, które nie posłuchały tej rady. Sama Honda w ciągu ostatnich dwóch lat odkupiła od handlarzy częściami ponad 60 tys. wadliwych poduszek, ale cały czas wiele ich jest dostępnych na rynku.

d17wcqm

Wada konstrukcyjna poduszek Takaty powoduje, że podczas ich wybuchu w kierunku ofiary mogą zostać wystrzelone metalowe odłamki. Jak poinformowała japońska firma, problem dotyczy ładunków wybuchowych i źle przechowywanych chemikaliów, które były wykorzystywane w poduszkach powietrznych. Ryzyko awarii jest największe w ciepłym i wilgotnym klimacie. Dlatego oprócz USA, najwięcej ofiar było w Malezji.

Problem ten dotyczy wielu samochodów, gdyż japońska firma dostarcza podzespoły aut różnych marek. Łącznie w USA sprawa dotknęła niemal 34 mln aut, a na świecie 53 mln. Ponieważ nieraz wadliwa jest więcej niż jedna poduszka, akcje serwisowe objęły około 100 mln tych elementów. To są jednak tylko częściowe szacunki, gdyż co chwilę pojawiają się informacje o kolejnych akcjach serwisowych i już rok temu "Bloomberg" podawał, że w najgorszym przypadku problem może dotyczyć nawet 287,5 mln poduszek powietrznych.

Sprawa dotyczy również Polski. Tylko od początku tego roku ogłoszono dwie akcje serwisowe wymagające wymiany niebezpiecznych poduszek powietrznych. W przypadku Hondy do serwisów wezwano 7385 samochodów wyprodukowanych od 04.07.2008 r. do 04.01.2010 r. Natomiast w przypadku Toyoty zajęto się starszymi samochodami - Corollami wyprodukowanymi od 19.09.2001 r. do 15.06.2004 r. Tu akcja przywoławcza dotyczy aż 29 855 pojazdów.

Oprócz akcji serwisowych Takata musi też liczyć się z karami i odszkodowaniami dla ofiar. To czyni tę aferą jedną z największych, ale też najtragiczniejszych w skutkach, w historii motoryzacji.

d17wcqm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17wcqm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj