Ducati Monster Senna — ku chwale wielkiego mistrza

Ayrton Senna był nie tylko trzykrotnym mistrzem świata Formuły 1 i jednym z najwybitniejszych reprezentantów tego sportu, ale i wielkim fanem motocykli. Szczególnym uwielbieniem darzył maszyny włoskiej marki Ducati.

Wolny czas spędzał nierzadko na jednośladzie, jeżdżąc po Monako i okolicach. Najczęściej widywano go na Monsterze 900, który był jednym z pierwszych egzemplarzy produkcyjnych.

Od czasu tragicznej śmierci Senny Ducati uhonorowało go już trzema modelami specjalnymi. Wszystkie oparte były na modelu 916. Teraz czas na kolejne wydanie i zupełnie inną bazę — mowa o kultowym Monsterze.

Włosi ubrali swojego 109-konnego potwora w barwy nawiązujące do brazylijskiej flagi. Postawili też na wszystkie możliwe dodatki, takie jak zawieszenie Ohlins, lżejszy akumulator czy aluminiowe podnóżki. Na pokładzie są też kute felgi, zaciski hamulcowe Brembo Stylema.

109-konny potwór napędzany silnikiem o pojemności 937 cm3 waży tylko 175 kg. Stosunek mocy do masy jest więc imponujący. O tym, jak jeździ limitowana edycja, przekonają się tylko nieliczni. Ducati zamierza bowiem stworzyć zaledwie 341 egzemplarzy — liczba 3 nawiązuje do liczby mistrzostw świata, a 41 do liczby zwycięstw brazylijskiego geniusza.