Dacia Duster: po wizycie u kosmetyczki
W ciągu trzech lat, rumuński crossover zdobył serca ponad 450 000 klientów na całym świecie. Choć początkowo niewiele osób wróżyło sukces wskrzeszonej marce, to już pierwsze miesiące pokazały, jak rzeczywistość potrafi być przewrotna.
Ogromny wpływ na sukces miał prosty sposób budowy niekomplikowanych pojazdów. Wykorzystanie sprawdzonych podzespołów stosowanych w starszych modelach Renault i Nissan pozwoliło rozsądnie skalkulować cenę i mocno obniżyć koszty eksploatacji. Co ciekawe, Dacia odnosi sukcesy nie tylko w Polsce, ale też w zachodniej części Europy, gdzie dominują marki premium w rankingach sprzedaży.
Stylizacja karoserii nie odbiega znacząco od projektu zaprezentowanego Europejczykom w 2010. Pudełkowate nadwozie zyskało bardziej wyrazisty przód z chromowanymi listwami i światłami do jazdy dziennej imitującymi LED-y. Pod trzema wytłoczeniami w reflektorze kryje się zwykła, wolframowa żarówka, ale w efekcie możemy odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z modnymi obecnie diodami.
Nie zmienił się natomiast prześwit, który wciąż pozwala w miarę bezpiecznie przemierzać bezdroża. 21 centymetrów wystarczy do pokonania większości kolein, zaś szereg plastikowych osłon uchroni przed wyskakującymi spod kół kamieniami. Funkcjonalność auta podnoszą relingi z oznaczeniem modelu, umożliwiające zamontowanie bagażnika dachowego. 4 315 milimetrów długości stawia Rumunkę gabarytowo na równie z kompaktami.
Najwięcej zmian dostrzeżemy wewnątrz. Deskę rozdzielczą przeszczepiono w wprowadzonego kilkanaście miesięcy wcześniej Lodgy. Materiały wykończeniowe pozostały bez zmian, czyli kokpit wyłożono twardymi, lecz solidnie spasowanymi plastikami. Przeniesiono też przełączniki sterujące opuszczaniem i podnoszeniem tylnych szyb. W bazowej specyfikacji dostaniemy tylko sterowanie przednimi, radio wymaga dopłaty, podobnie jak klimatyzacja i wszystkie inne gadżety. Dopiero w wyższych wersjach na pokładzie występuje dwudinowy radioodtwarzacz lub multimedialny zestaw obsługujący zewnętrzne nośniki pamięci. Dotykowy ekran umieszczono jednak tak niefortunnie, że wyżsi kierowcy mogą mieć problem z odczytywaniem informacji. Niemniej, całość funkcjonuje bardzo poprawnie, a obsługa wszystkich udogodnień pokładowych następuje intuicyjnie.
W modelu, który zadebiutuje pod koniec tego roku w polskich salonach, wygospodarowano dwa dodatkowe. Pierwszy z nich znajduje się nad kokpitem centralnym, a drugi przed pasażerem. Nie są zamykane, ale pozwolą bezpiecznie ulokować telefon komórkowy, tudzież inne drobiazgi. Co ciekawe, w odmianie Prestige, możemy liczyć też na skórzaną tapicerkę. Ekologiczny materiał pokrywa nieco za krótkie siedziska i przeciętnie wyprofilowane oparcie. Przestrzeni z przodu nie brakuje, ale z tyłu przed kolanami i nad głowami wyższe osoby będą narzekać. Bagażnik o pojemności 408 litrów nie należy do liderów w tym segmencie. Dodatkowo, załadunek walizek utrudni stosunkowo wysoki próg nie osłonięty plastikiem. Cóż, w końcu to budżetowe auto.
Wśród jednostek napędowych Dustera odnajdziemy nową jednostkę 1,2 TCE. Czterocylindrowy silnik wspomagany turbodoładowaniem generuje 125 koni mechanicznych i według producenta powinien zużywać w cyklu średnim tylko 6,3 litra paliwa. W polskiej ofercie pojawi się za miesiąc i na razie będzie napędzał tylko przednią oś. Być może pod koniec przyszłego roku dołączy odmiana z dołączanym 4x4. Motor z aluminiowym blokiem zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w 9,6 sekundy i oddaje użytkownikowi 205 Nm momentu obrotowego w przedziale 2-4 tysięcy obr./min. Powyższe parametry przekazuje na dwa koła za pomocą 6-stopniowej manualnej przekładni. Automat dostępny jest jedynie w Rosji z silnikiem pochodzącym jeszcze z Laguny pierwszej generacji o pojemności 2 litrów i mocy 140 KM. W katalogu pozostaje jeszcze wolnossący benzynowiec 1,6 16V i 1,5 dCi występujący w dwóch wariantach. Słabszy rozwija 90 koni, zaś mocniejszy 110. Mocniejsza wersja będzie najbardziej rozsądnym, ale i najdroższym wyborem.
Sprawdzony w wielu konstrukcjach Renault silnik współpracuje z 6-biegową przekładnią mechaniczną i może oddawać moment na jedną lub obie osie. 240 Nm gwarantuje niezłą elastyczność, a krótkie zestopniowanie skrzyni pozwala pierwszy bieg traktować niczym reduktor w terenie. Zjazdy ze stromych wzniesień, podjazdy i pokonywanie trawersów o nachyleniu nawet 35 stopni nie będzie stanowić większego problemu. Dość miękko zestrojone zawieszenie sprawia, że jazda po nierównościach może być przyjemnością. Tego samego nie powiemy już o układzie kierowniczym, któremu przydałoby się nieco więcej precyzji. Pozytywnie zaskakuje wyciszenie kabiny przy maksymalnych prędkościach autostradowych i skromne zapotrzebowanie na olej napędowy. W trasie bez większych trudności, wyświetlacz komputera pokładowego wskaże wartości zawierające się w przedziale 4,9-5,1 litra. W mieście trzeba doliczyć litr.
Cena rumuńsko-francuskiego crossovera w podstawowej specyfikacji z wolnossącym silnikiem 1,6 16V to wydatek 39 900 złotych. W standardzie dostaniemy tylko cztery poduszki powietrzne, pełnowymiarowe koło zapasowe i podgrzewaną tylną szybę. Chcąc w wyższym komforcie użytkować na co dzień Dustera, należy liczyć się z wydatkiem przynajmniej 45 900 złotych. Najtańszy diesel w wersji z napędem na przednią oś i mocą 90 koni mechanicznych wymaga uszczuplenia portfela o kwotę niecałych 52 tysięcy. Do systemu 4x4 w benzynowym wydaniu musimy dopłacić kolejne 1500 złotych. To wciąż najbardziej kusząca propozycja cenowa na rynku. Z Dacią może konkurować jedynie przestarzały już Jimny oferujący jednak znacznie mniejszą kabinę, ale lepsze właściwości off-roadowe.
Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl
"Dacia Duster 1,5 dCi 110 Laureate" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, turbodiesel" |
Pojemność silnika cm3 | "1 461" |
Moc KM / przy obr./min | "110 / 4 000" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "240 / 1 750" |
Skrzynia biegów | "manualna, 6-biegowa" |
Prędkość maksymalna km/h | "169" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "12,2" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "5,5 / 4,5 /4,8" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "6,3 / 5,1 / 5,7" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "408 / 1 636" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4 315 / 1 559 / 1 625" |
Cena wersji podstawowej w zł | "39 900" |
Cena testowanego modelu w zł | "67 500" |
Plusy | null |
Minusy | null |