Mierniki radarowe: kiedy może wystąpić błąd?
W przypadku radarowych mierników prędkości takich sytuacji jest niestety sporo. Radarowe mierniki prędkości wbrew ministerialnym wymaganiom nie wskazują pojazdu, którego prędkość mierzą. Urządzenie to do pomiaru wykorzystuje falę radiową o częstotliwości nieco ponad 24 GHz. Oznacza to, że emitowany przez nie sygnał nie jest zwartą wiązką, którą można ukierunkować na konkretny samochód, a stożkiem, rozchodzącym się od urządzenia. Wskutek tego wiązka fal w odległości 100-200 metrów ma już średnicę kilkudziesięciu metrów. Jeśli więc drogą porusza się kilka pojazdów, np. na dwóch pasach, powstaje pytanie: którego prędkość jest mierzona, najbliższego czy najszybszego? A może największego?
Sprawę dobitnie podsumował siemianowicki sędzia, który w uzasadnieniu umorzenia postępowania w sprawie kierowcy z 2014 roku stwierdził, że Iskra-1 nie spełnia przepisów określonych w rozporządzeniu ministra gospodarki z 9 listopada 2007 r. w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości w ruchu drogowym. Zdaniem sądu Iskra-1 w żaden sposób nie identyfikuje pojazdu, którego prędkość jest mierzona. "W tej sytuacji dalsze stosowanie urządzeń typu Iskra-1 nie znajduje żadnego racjonalnego wytłumaczenia i nie może być traktowane jako działanie legalne" - uznał sędzia. Warto jednak pamiętać o tym, że w Polsce nie ma prawa precedensu. Wydanie takiego wyroku w 2014 roku nie obliguje sędziów do kończenia podobnych spraw w analogiczny sposób.
Brak wskazywania samochodu, którego prędkość jest mierzona, to niejedyna wada radarowych mierników prędkości. Takie urządzenia mogą wskazywać nieprawidłowe pomiary, jeśli są użytkowane w miejscu występowania silnego pola elektromagnetycznego. W grę wchodzą tu transformatory czy przewody wysokiego napięcia. Jak czytamy w instrukcji obsługi Iskry, urządzenie zachowuje swoje parametry pracy przy temperaturze od -20 do +50 stopni Celsjusza i wilgotności do 90 proc. O ile w Polsce temperatura zwykle nie odbiega od przedziału podanego przez producenta, to już w kwestii wilgotności może być inaczej. Dodatkowo urządzenie to nie powinno być wykorzystywane w pobliżu przekaźników sygnału GSM, radiowych i telewizyjnych, a także podczas intensywnych opadów deszczu i śniegu oraz na łukach drogi sprawiających, że kąt pomiędzy policjantem a torem jazdy samochodu przekraczałby 10 stopni.
Jeśli więc zatrzymał nas policjant dysponujący radarowym miernikiem prędkości, a my jesteśmy przekonani, że nie przekroczyliśmy dozwolonej prędkości, to najprawdopodobniej mamy rację.