Jazda próbna to podstawa
Kupując ubrania, najpierw je przymierzamy; decydując się na nowy telefon, sprawdzamy jego funkcje w sklepie z elektroniką. Podobną zasadę należy stosować w przypadku samochodów. Nie wolno kupować kota w worku i jazda próbna to punkt obowiązkowy, który pozwoli na sprawdzenie strony mechanicznej auta.
Jeśli sprzedawca nie zezwala na takie przetestowanie samochodu albo umożliwia jedynie na przejechanie się na fotelu pasażera, to niezależnie od wszystkich pozostałych plusów auta, należy zrezygnować z tej oferty. W zdecydowanej większości przypadków oznacza to chęć ukrycia pewnych wad.
sj, moto.wp.pl