Wyższa kara za brak OC
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zdecydował o podniesieniu kar za brak OC. W 2016 właściciel samochodu osobowego bez ważnego ubezpieczenia będzie musiał maksymalnie zapłacić 3700 zł. Taki rachunek otrzymamy, jeśli przerwa z ubezpieczeniu OC wyniesie więcej niż 14 dni. Gdy taki stan rzeczy będzie utrzymywał się od 4 do 14 dni, należność wyniesie 1850 zł, a w razie przerwy trwającej do 3 dni 740 zł. Mniej zapłacą właściciele motocykli i motorowerów. Tu kary będą wynosić odpowiednio 620 zł, 310 zł i 124 zł. W najgorszej sytuacji są właściciele aut ciężarowych czy autobusów. W tym wypadku kwoty wynoszą 5550 zł, 2775 zł i 1100 zł.
Warto przy tym pamiętać, że kara zostanie naliczona nawet jeśli samochodem w ogóle nie jeździmy. Zgodnie z przepisami każdy zarejestrowany pojazd musi być ubezpieczony i nie ma tu znaczenia fakt jego używania lub nie. Co więcej, nawet jeśli auto stoi w przysłowiowej szopie i mamy pewność, że jego dokumentów nie sprawdzi policja, nie można spać spokojnie. UFG jest w stanie wyśledzić nieubezpieczone pojazdy na podstawie analizy danych o zarejestrowanych pojazdach oraz spływających od towarzystw list zawierających dane o zawartych przez nie polisach OC.