Trwa ładowanie...
22-12-2014 16:43

Citroen C4 Cactus: takiego auta dawno nie było [TEST]

d4jdngl
d4jdngl

Citroen od zawsze słynął z innowacji, ale tym samochodem rewolucjonizuje segment miejskich crossoverów. Ma 416 centymetrów długości i kształt, obok którego nie przejdziemy obojętnie. Wszędzie, gdzie się pojawia, wzbudza sensację. Za kilkadziesiąt lat może mieć podobny status, jak dziś model 2CV, czy DS wożący partyjnych dygnitarzy. Jako pierwsze auto na świecie, otrzymał tzw. Airbumbs - boczne poduszki, chroniące przed skutkami drobnych uderzeń. Sprawdziliśmy, co może się w nim podobać, a co zdecydowanie nie.

Kompaktowe nadwozie, osadzone na 15-, 16- lub 17-calowych kołach, idealnie pasuje do osób wykonujących wolny zawód. Nie rozczarują się też nim klienci, mający zwyczajnie dość nudnych do bólu i przewidywalnych niemieckich oraz japońskich konstrukcji. Z przodu wyraźnie nawiązuje do modelu Picasso. LED-owe oświetlenie u spodu maski zapożyczono wprost z minivana. W odróżnieniu od starszego i większego brata, w ofercie nie znajdziemy ksenonowych reflektorów. Równie charakterystyczny tył z wydatnym logo producenta i dość małymi kloszami skrywa bagażnik o pojemności 358 litrów – przyzwoity wynik.

Pod maską bardzo oszczędny silnik HDI - to plus, ale sprzężony ze zautomatyzowaną skrzynią mechaniczną - to minus. Zobaczcie dlaczego.

mw, moto.wp.pl

d4jdngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jdngl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj