Trwa ładowanie...
technika
11-10-2005 13:48

Chrysler 300 ma 50 lat

Chrysler 300 ma 50 lat
d3pvc06
d3pvc06

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8780/chrysler-300-50lat-01.jpg',550,367) ) |
| --- | Powołany do życia przed półwieczem, model 300 był dumą i chwałą Chryslera. Wyznaczał nowe standardy, bił rekordy. W latach 70. musiał zniknąć z rynku na ponad 20 lat, bo jego świetność nie znajdowała dość wielu entuzjastów w czasach kryzysu paliwowego. Powrócił u progu XXI wieku, a dopiero dzisiaj, dzięki unikalnej technice HEMI®, model Chrysler 300 zdaje się powracać do czasów swej świetności.

WIĘCEJ ZDJĘC W GALERII
Kiedy w 1955 roku Chrysler opracował swój nowy model, nazwał go „300” bo mocą właśnie tylu koni mechanicznych mógł się poszczycić motor V8 o pojemności 5,4 litra. Była to absolutna rewelacja, bo auto było najpotężniejszym masowo produkowanym samochodem w Ameryce. Chryslery 300 miały nie tylko potężne motory, ale i wyczynowe zawieszenia. W ciągu dwóch pierwszych lat zdominowały praktycznie wyścigi Daytona i NASCAR. Podczas wyścigu na torze Daytona „300-ka”pobiła rekord średniej prędkości, która wyniosła 205.32 km/h. W kolejnym roku Chrysler 300 ustanowił światowy rekord prędkości dla samochodów osobowych: 139,9 mil/h, czyli 224,12 km/h. Pomimo wago ponad 1,8 tony, produkowanych przed półwieczem krążownik szos przyspieszał od 0 do 96 km/h w czasie około 8 sekund.

d3pvc06

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8780/chrysler-300-50lat-03.jpg',550,368) ) |
| --- | Kolejne generacje modelu 300 były coraz potężniejsze. Ich silniki dysponowały pojemnością skokową aż 6,8 litra i dostarczały mocy 400 KM. Ten kierunek rozwoju zaważył jednak na losie tego produkowanego do lat 70. modelu. Wtedy to nadszedł kres ery świetności wielkich, potężnych i paliwożernych amerykańskich aut.

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/8781/chrysler-300-50lat-1999-01.jpeg',500,315) ) |
| --- | W 1999 roku Chrysler 300 powrócił do sprzedaży. Niestety, powrót ten miał pewne cechy dyskontowania wcześniejszej sławy bez okazywania należytego szacunku dla tradycji. Przednionapędowe auto nie miało już ani tak imponujących jednostek – nie możliwych do zaakceptowania w realiach dzisiejszych standardów ekonomicznych i ekologicznych, ani sportowej charakterystyki, ani powierzchowności, która uprawniałaby do porównań z pięknymi, legendarnymi poprzednikami.

d3pvc06

| [

]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8780/chrysler-300-50lat-05.jpg',550,367) ) |
| --- | Dopiero model z roku 2005 zdaje się powracać do tradycji sprzed półwiecza. Przede wszystkim, dzięki wdrożeniu paliwooszczędnej techniki czasowej dezaktywacji części cylindrów HEMI®, model Chrysler 300 dysponuje znowu potężnym silnikiem V8 5,7 litra. System identyfikuje aktualne zapotrzebowanie na moc i adekwatnie do tego włącza lub wyłącza część cylindrów. Jest więc w stanie w chwilach największej mobilizacji wykrzesać z siebie pełną moc swych ośmiu cylindrów, a podczas sennego toczenia się po prostej drodze uruchamia tylko cztery. Przełączenie trybu procy następuje w czasie 0.04 sekundy.

d3pvc06

Najmocniejszy z oferowanych silników - tak samo jak przed laty „widlasta ósemka” - dysponuje pojemnością 5,7 litra i mocą 340 KM. Producent oferuje także dwie „widlaste szóstki” o pojemności 3,5 oraz 2,7 litra. Produkowane po raz pierwszy również w Europie Chryslery 300 mogą być także napędzane opracowanym przez Mercedesa silnikiem wysokoprężnym 3,0 V6 o mocy 218 KM. Powrót do tradycji modelu z 2005 roku widać także po powrocie do przenoszenia napędu na tylną oś.

W Polsce, za najsłabszą wersję Chryslera 300 zapłacić trzeba prawie 170 tys zł. Wersja najsilniejsza V8 5.7L Hemi kosztuje ponad 240 tys zł.

d3pvc06
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3pvc06
Więcej tematów