Chevrolet Cruze kombi kontra Ford Focus i Skoda Octavia: które kompaktowe kombi jest najlepsze
Na rynku kompaktowych kombi pojawił się Chevrolet Cruze Kombi. W porównaniu sprawdzamy, czy nowy model Chevroleta, mający atrakcyjną cenę i oryginalne nadwozie, jest równie praktyczny jak dobrze zadomowieni na rynku konkurenci Ford Focus i Skoda Octavia.
Przy budowie modelu Cruze Chevrolet skorzystał z dobrych rozwiązań, dodatkowo oferuje swoje kompaktowe kombi w atrakcyjnej cenie (nawet o 20 tys. zł niższej niż w przypadku rywali), jednak to nie pozwoliło pokonać tak doświadczonych konkurentów, jak Skoda Octavia czy Ford Focus. Do wygranej zabrakło kilku cennych punktów, które utracił z powodu: ciasnej tylnej kanapy, mało komunikatywnego układu kierowniczego, mniejszej precyzji zmiany biegów czy większego niż w ekologicznych rywalach zużycia paliwa.
Mimo przegranej w porównaniu wróżymy Chevroletowi sukces na polskim rynku, bo to udany samochód, a niska cena, bogate wyposażenie oraz 3-letnia gwarancja zachęcą wiele osób do jego zakupu. Jeśli rywale nie obniżą cen, mogą znaleźć się w tarapatach! Po zmianach w przepisach dotyczących odliczeń podatku VAT zainteresowanie samochodami kombi zwłaszcza w firmach, w ostatnim czasie znacznie zmalało. Mimo to praktyczniejsze odmiany nadwoziowe mają swoją grupę zwolenników, a wśród nich bez wątpienia są rodziny. One bowiem oczekują w aucie przestronnego wnętrza, a zwłaszcza pojemnego bagażnika.
Właśnie z myślą o rodzinach Chevrolet rozszerzył paletę nadwozi cieszącego się coraz większym zainteresowaniem kompaktowego modelu Chevrolet Cruze. Po ubiegłorocznym debiucie 5-drzwiowej wersji przyszedł teraz czas na kombi. Chevrolet Cruze bazuje konstrukcyjnie na Oplu Astra, co bez wątpienia stanowi duży atut tego samochodu. Choć z zewnątrz trudno zauważyć podobieństwo, obydwa auta wyposażono w zbliżone platformy (ten sam rozstaw osi) i silniki (turbodiesel Opla jest słabszy o 5 KM).
Chevrolet bez wątpienia ma bardziej zadziorny charakter, wyrażony przez muskularną sylwetkę z charakterystycznym dla marki potężnym grillem. Atrakcyjna stylistyka karoserii nie przeszkodziła w stworzeniu praktycznego wnętrza. Chevrolet Cruze dzięki najdłuższemu wśród porównywanych aut nadwoziu, z największym rozstawem osi, oferuje w pierwszym rzędzie foteli mnóstwo miejsca. Nie znaczy to jednak, że jest najbardziej przestronny. Osobom siedzącym z tyłu będzie ciasno – Chevroletowi daleko do przestronności, jaką oferują wnętrza modeli Ford Focus i Skoda Octavia.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: BMW 320i kontra Alfa Romeo 159: emocje gwarantowane
Prowadzący Chevroleta Cruze’a dzięki dwupłaszczyznowo regulowanej kierownicy (seryjna od wersji LT) bez trudu odnajdzie wygodną dla siebie pozycję. Obsługa większości urządzeń pokładowych nie stwarza problemów, pojawić się mogą one tylko w przypadku korzystania ze sterowanego dotykowo systemu audio. Jest on mało intuicyjny, a ponadto przy silnym nasłonecznieniu okazuje się słabo czytelny.
Rywale także nie ustrzegli się drobnych błędów w ergonomii. W Fordzie Focusie przyzwyczajenia wymagać będzie obsługa ciasno rozmieszczonych przycisków i komputera pokładowego, z kolei w Skodzie Octavii mało intuicyjnie programuje się stacje radiowe. Kufer Chevroleta Cruze'a powinien spełnić oczekiwania większości rodzin. Jest nie tylko pojemny (500 l), ale także – ze względu na regularne kształty, podwójną podłogę i równą powierzchnię po złożeniu oparć – praktyczny. Unoszona na wysokość ponad 180 cm klapa bagażnika i seryjna siatka będą również pomocne w załadunku i zamocowaniu wakacyjnych bagaży.
Zbliżoną do Chevroleta Cruze'a pojemność bagażnika ma także Ford Focus. Jego kufer jest co prawda tylko o 10 l mniejszy przy standardowym ustawieniu, ale po rozłożeniu foteli różnica na korzyść Focusa wynosi prawie 40 l. Niestety, obydwie przestrzenie bagażowe wypadają skromnie na tle rekordowego kufra w Octavii (605/1655 l).
Zainteresowanych przewożeniem dodatkowego bagażu na dachu informujemy, że Chevrolet Cruze i Skoda Octavia seryjnie zostały wyposażone w relingi dachowe, podczas gdy Ford żąda za nie dopłaty 800 zł. Także rodziny planujące dalekie wakacyjne wypady (zwłaszcza nocą) ostrzegamy, że wszystkie samochody mają standardowo zestawy naprawcze ogumienia – w wypadku pęknięcia opony auto i tak będzie unieruchomione aż do przybycia pomocy drogowej.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: BMW 320i kontra Alfa Romeo 159: emocje gwarantowane
Na szczęście Skoda Octavia i Ford Focus w momencie zakupu samochodu dają możliwość zamówienia kół zapasowych (odpowiednio 180 i 300 zł), ale wówczas trzeba się liczyć z pomniejszeniem przestrzeni bagażowych. W Chevrolecie Cruze można nabyć koło zapasowe z lewarkiem indywidualnie u dilera, co kosztuje ok. 600 zł.
Od rodzinnych kombi oczekuje się oszczędnych napędów, dlatego pod maskami testowanych aut znalazły się wysokoprężne jednostki wyposażone w system start-stop. O ile w przypadku Chevroleta Cruze’a nie mieliśmy wyboru (dostępny jest tylko silnik 1.7 TD/130 KM), o tyle Skodę Octavię zamówiliśmy z najmniejszym motorem wysokoprężnym 1.6 TDI/105 KM, a Forda Focusa – z 1.6 TDCi o takiej samej jak w Skodzie mocy. Wyższa o 25 KM moc silnika Cruze’a już na starcie daje przewagę nad rywalami, ale wcale nie oznacza to, że jednostka Chevroleta jest zawsze lepsza.
Chevrolet Cruze waży o 100 kg więcej niż rywale, co może nie wpływa negatywnie na jego dynamikę (przyspiesza do „setki” szybciej niż Octavia i Focus), ale nabiera znaczenia w zużyciu paliwa. Zwłaszcza na tle ekonomicznego Forda spalanie Chevroleta jest wyraźnie wyższe. W porównaniu z motorem Octavii jednostka 1.7 TD ma bardziej odczuwalną dziurę turbinową (maks. mom. obrotowy jest dostępny dopiero przy 2 tys. obr./min)
. Nadrabia jednak zaległości w trasie – podczas wyprzedzania mamy dodatkowo do dyspozycji o 50 Nm więcej niż w silniku TDI. Zdecydowanie najgorsze osiągi wśród testowanych rywali cechują silnik Forda, ale z kolei to właśnie w nim uzyskamy najmniejsze spalanie.
Jazda Fordem Focusem okazuje się także przyjemna z powodu dobrych właściwości jezdnych (precyzyjny układ kierowniczy i dobra stabilność auta na zakrętach) oraz wysokiego komfortu resorowania. Także w przypadku Chevroleta Cruze’a i Skody Octavii nie można narzekać na prowadzenie, ale ich twarde zawieszenia (w Skodzie obniżone z powodu ekologicznego pakietu Green Tec, w Chevrolecie niezbyt harmonijne – miękkie sprężyny i twarde amortyzatory) nie każdemu kierowcy się spodobają, a zwłaszcza ich pasażerom.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: BMW 320i kontra Alfa Romeo 159: emocje gwarantowane
tb/