Europa pod śniegiem. W niektórych krajach śnieżyce zablokowały drogi, ruch kolejowy, spowodowały paraliż na lotniskach. Zamknięto szkoły i instytucje publiczne. Na drogach tworzą się korki. Meteorolodzy twierdzą, że w weekend ma być jeszcze gorzej.
Szwajcaria: zablokowane tunele przez Alpy
W Szwajcarii po obfitych opadach śniegu wstrzymano przejazd dla ciężarówek przez liczący 17 km tunel św. Gotarda i 6,6-kilometrowy tunel św. Bernarda - dwie główne osie komunikacyjne przez Alpy.
Biuro Meteorologiczne prognozuje, że śniegu jeszcze przybędzie. Najwięcej spadnie go w graniczącym z Włochami regionie Simplon - nawet 50 cm.
Opady śniegu zwiększyły także ryzyko zejścia lawin. Zagrożenie lawinowe wzrosło do trzeciego stopnia w pięciostopniowej skali.
Francja: TGV opóźnione
Padający gęsty śnieg w południowej i wschodniej Francji powoduje w piątek poważne utrudnienia w ruchu kolejowym. Z powodu złej pogody kursuje obecnie tylko co drugi pociąg Eurostaru między Paryżem a Londynem.
Śnieg zasypał blisko połowę francuskiego terytorium - od Pirenejów do Alzacji. Wyjątkowo dużo śniegu pada w dolinie Rodanu na południu kraju - w niektórych tamtejszych miastach, jak w Awinionie czy Orange, leży do 20 cm śniegu. Stan pogotowia śniegowego utrzymano w około 40 departamentach Francji.
Obfity śnieg zmusił krajowe superszybkie pociągi TGV do zmniejszenia prędkości z około 300 km na godzinę do 220 km. Spowodowało to duże opóźnienia, dochodzące do dwóch, czy nawet trzech godzin.
Jak tłumaczą przedstawiciele kolei państwowych SNCF, przy nadmiernej prędkości pociąg wzbija tumany śniegu, które mogą zagrażać bezpieczeństwu pojazdu. Śnieg i mróz mogą też uszkodzić sieć trakcyjną i izolację, co z kolei zakłóca działanie sygnalizacji kolejowej.
W dalszym ciągu poważnie utrudniony jest ruch drogowy na znacznych obszarach Francji. Wprowadzono ograniczenia w ruchu pojazdów ciężarowych i zamknięto niektóre odcinki autostrad. W niektórych miejscowościach pozamykano szkoły, ponieważ szkolne autobusy nie mogły dowieźć dzieci na zajęcia.
Zimowe warunki spowodowały także we Francji przejściowe przerwy w dostawie prądu. W okolicach Arles na południu Francji pozbawionych elektryczności było w ciągu dnia kilkanaście tysięcy mieszkańców. Według prognoz, niezwykle obfite jak na Francję opady śniegu i mróz powinny się utrzymać jeszcze przez najbliższy tydzień.
Wielka Brytania: -22 stopnie
Z racji niskiej temperatury i opadów śniegu w Wielkiej Brytanii odwołano połowę pociągów na trasie Paryż-Londyn. Władze Eurostaru zapowiadają, że ruch na tej trasie będzie nadal ograniczony w najbliższych trzech dniach.
W Wielkiej Brytanii to najostrzejsza zima od dziesięcioleci; miejscami temperatura spadła do minus 22 stopni, a w weekend ma być jeszcze zimniej. Zamknięto wiele szkół, a kilkaset domów na południu Anglii nie ma prądu.
Czechy: 3 centymetry śniegu na godzinę
W Czechach od południa śnieżyce. Synoptycy ostrzegają, że padać będzie cały weekend. Śniegu przybywa około 3 centymetrów na godzinę. Najgorzej jest na Morawach, gdzie w rejonie Zlina ogłoszono stan klęski żywiołowej.
W całym kraju drogi główne są blokowane przez liczne wypadki. Służby drogowe skierowały do odśnieżana cały sprzęt. Nadzwyczajną ostrożność kierowcy muszą zachować na autostradzie D1 z Ostrawy do Pragi. Na jej nowym odcinku doszło do kilkunastu wypadków. Na szczęście bez śmiertelnych ofiar.
Ministerstwo Transportu zamknęło tymczasowo dwa przejścia graniczne. W Rozwadowie z Niemcami i w Lanżhocie ze Słowacją. Intensywne i ciągłe opady w całych Czechach będą trwać aż do późnego niedzielnego popołudnia. Może spaść nawet ponad pół metra śniegu.
Niemcy: dodatkowy personel na lotniskach
Zima i 25-centymetrowa pokrywa śnieżna powoduje utrudnienia na niemieckich drogach, trasach kolejowych i lotniskach, ale Niemcy uniknęły chaosu komunikacyjnego.
Sytuacja może zmienić się na gorsze w ten weekend, kiedy całe Niemcy znajdą się w strefie działania niżu o nazwie „Daisy". Meteorolodzy ostrzegają przed dalszym spadkiem temperatury, zawiejami i zamieciami śnieżnymi i przerwami w dostawach prądu. Według synoptyków, najtrudniejsza sytuacja będzie na północy kraju i w górach. Może spaść nawet 40 centymetrów śniegu, co w połączeniu z silnym wiatrem spowoduje zamiecie.
Na lotniska wezwano dodatkowy personel, a koleje już zapowiadają opóźnienia. W wielu miastach ustawiono podgrzewane namioty dla bezdomnych.
Port lotniczy w Stuttgarcie zamykano dwukrotnie, aby odśnieżyć pasy startowe. Także na największym niemieckim lotnisku - we Frankfurcie nad Menem - w dalszym ciągu trzeba się liczyć z opóźnieniami lotów.
Austria: władze radzą gromadzić zapasy
Również austriacka policja wydała ostrzeżenie dla kierowców - mają napełnić baki benzyną, zabrać ciepłe koce, napoje i żywność. Austriacy mają przygotować się również na odcięcie dostaw prądu; władze radzą zgromadzić zapas jedzenia i picia.
Na stacjach kolejowych wyznaczono punkty pierwszej pomocy.
Śnieg już zasypuje Burgenland, Dolną Austrię i Wiedeń, ale opady dopiero przybiorą na sile. Austriaccy synoptycy ostrzegają, że w Wiedniu może spaść nawet pół metra śniegu. Powołano sztaby kryzysowe.
W stan gotowości postawiono placówki Czerwonego Krzyża i wojsko. Śnieg zasypuje również drogi na Słowacji i Węgrzech. Na razie wszystkie trasy tranzytowe są przejezdne, ale jest bardzo ślisko, ponieważ na niektórych odcinkach pada również marznący deszcz, są zamiecie i zawieje śnieżne.
Synoptycy zapowiadają również śnieżyce w północnej Hiszpanii, podczas gdy południe kraju zmaga się z powodziami.
Taka będzie pogoda w ten weekend w Polsce
Zobacz takżew serwisie pogoda.wp.pl