Nowe wcielenie miejskiego crossovera
Segment SUV-ów i crossoverów od lat zadziwia dynamiką wzrostu. Do takich aut przekonali się nie tylko ci, którzy rzadko zjeżdżają z asfaltu, ale też ci, którzy prawie wcale nie opuszczają miasta. Szukają oni luksusowych, ale nie za dużych samochodów, które będą świadczyć o osiągniętym przez nich statusie. Takie właśnie jest nowe BMW X1.
Podczas salonu samochodowego we Frankfurcie BMW zaprezentowało nowe wcielenie swojego najmniejszego crossovera - X1. Spore zmiany zaszły w sylwetce tego samochodu. Choć przód samochodu nazwać można rozwinięciem koncepcji znanej z poprzedniego modelu, to całość jest wyższa aż o 53 mm. Dzięki temu nowe X1 wygląda jak rasowy SUV, a nie jak nieco podwyższone kombi. Samochód jest jednocześnie odrobinę krótszy i szerszy. Nowe BMW zyskało na charakterze za sprawą bardziej zdecydowanych przetłoczeń i mocniej zaznaczonych osłon wlotów powietrza.
We wnętrzu odświeżonego modelu znajdziemy więcej miejsca dla pasażerów. Osobom jadącym z tyłu wygodę na dłuższych trasach zapewnić ma możliwość odsunięcia kanapy o 13 cm, dzięki czemu łatwo uzyska się więcej miejsca na nogi. W standardowym położeniu bagażnik X1 ma pojemność 505 l. Gdy złożymy oparcia kanapy, wartość ta rośnie do 1550 l. Do dyspozycji kierowcy pozostaje centralny wyświetlacz o przekątnej 6,5 cala.
Pod maską nowego BMW X1 pracować będą silniki o trzech lub czterech cylindrach. Zwolennicy diesli będą mogli wybrać motor o poj. 2,0 l występujący w trzech wersjach mocy i momentu obrotowego (321 KM i 450 Nm, 190 KM i 400 Nm lub 150 KM i 330 Nm). Dostępne będą również dwie jednostki benzynowa: 2,0 l w dwóch wariantach (231 KM i 350 Nm lub 192 KM i 280 Nm) oraz 1,5 l (136 KM i 220 Nm). Samochód można zamówić z napędem na cztery koła. W nowym napędzie xDrive w normalnych warunkach efekty pracy silnika przenoszone są na przednią oś. Napęd tylnej włączany jest automatycznie,a w razie potrzeby może ona przejąć cały ciężar napędzania BMW X1.