BMW serii 4: oddzielić się od "trójki"
BMW postanowiło rozdzielić sportowe modele od popularnych sedanów i kombi. Tym czym seria 6 jest dla „piątki”, tym seria 4 ma być dla „trójki”. Odmiany Coupe i Cabrio od tej pory będą oddzielnym modelem, choć nadal blisko spokrewnionym z serią 3. Prezentację nowego modelu bawarska marka rozpoczyna od wersji z dachem.
Stylistycznie seria 4 mocno przypomina serię 3, ale zarazem jest bardziej agresywna i sportowa. Coupe otrzymało dynamicznie prezentującą się osłonę chłodnicy i wloty powietrza za przednimi kołami. Mimo zachowania takiego samego rozstawu osi co sedan serii 3, nowe coupe jest 2,5 mm dłuższe, 15 mm szersze i aż 68,5 mm niższe. Sylwetka samochodu przypomina natomiast większą serię 6.
Seria 4 będzie dostępna w sześciu wariantach - trzech benzynowych i trzech wysokoprężnych. Podstawowe modele 420i oraz 420d będą oferować 181 KM. Kolejna odmiana benzynowa, 428i to 242 KM z turbodoładowanego silnika o pojemności 2 litrów. Najmocniejszy benzyniak w wersji 435i to już 6-cylindrowa 3-litrowa jednostka o mocy 302 KM. Gamę uzupełnią odmiany 430d (254 KM) i 435d (309 KM). Najmocniejszy diesel będzie oferowany jedynie z napędem na cztery koła, a w innych wersjach klienci będą mogli wybrać pomiędzy mocą przekazywaną na tył i napędem xDrive.
W odróżnieniu od nastawionej na komfort serii 3, nowa seria 4 ma być bardziej sportowa. Oznacza to inną charakterystykę zawieszenia, dzięki czemu nowe coupe ma lepiej trzymać się drogi i zapewnić pewniejsze prowadzenie. Dodatkowo w wersji M Sport zawieszenie będzie jeszcze bardziej usztywnione, a za dodatkową opłatą klient otrzyma adaptacyjne zawieszenie z regulowanymi amortyzatorami.
Lista wyposażenia będzie podobna jak w innych modelach BMW. Obok typowych już opcji jak czujniki parkowania, dwustrefowa klimatyzacja i Bluetooth, niemiecka marka oferuje też między innymi aktywny tempomat, system automatycznego parkowania, dotykowy kontroler komputera i aktywne światła, które same zadbają, aby nie oślepić innych kierowców.
sj, moto.wp.pl