BMW 5GT: oficjalna pomyłka

Niemiecki koncern BMW, choć niechętnie, przyznał się, że sprzedaż dziwacznego modelu BMW 5 Gran Turismo nie idzie, tak jak sobie zaplanował. Na razie mówi się o kłopotach modelu za oceanem.

Jak to możliwe, że na jednym z bardziej chłonnych rynków świata nie sprzedaje się tak uniwersalne auto? Zdaje się, że spece od marketingu źle oszacowali charakter samochodu. Chodzi o to, że wprowadzając w 2009 r. 5GT na rynek amerykański, wycofano ze sprzedaży jednocześnie serię 5 kombi. Zabieg miał nadmuchać sprzedaż nowego auta. Niestety handlowcy BMW się przeliczyli.

Zamiast zainteresować nowym autem potencjalnych kupców 5 kombi, niestety tak się nie stało. Samochód przyciągnął zaś klientów znacznie droższego BMW 7. Jedynie na Florydzie aż 10 proc. posiadaczy BMW 7, przesiadło się do mniejszego i tańszego o prawie 15 tys. dolarów modelu.

* TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ ZDJĘĆ BMW 5GT * Kiedy w 2009 r. rozpoczynano sprzedaż pechowego samochodu, Niemcy planowali, że rocznie salony będzie opuszczać od 2 do 4 tys. modeli rocznie. Niestety tak nie było. W 2010 r. udało się sprzedać 2,8 tys. auta, a w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku jedynie 720 sztuk.

Jak przyznają specjaliści, amerykanom najbardziej nie odpowiada tył auta i kojarząca się z hatchbackiem klapa bagażnika.
- Amerykanie nie lubią hatchbacków i nie ważne jak bardzo Europejczycy będą chcieli by to się zmieniło, ten stan rzeczy nigdy się nie zmieni - powiedział John Mantione, szef jednego z salonów BMW na Florydzie, podczas rozmowy z Automotive News.

Co się zaś stało z klientami chętnymi na kombi? Jak przyznał sam szef BMW na Północną Amerykę Jim O’Donnel, firma straciła ich bezpowrotnie. W większości na rzecz Mercedesa.

Nieco inaczej sprawa przedstawia się w Europie.
- Każdy kraj jest mocno specyficzny - powiedziała Diana Poteralska-Łyżnik z BMW Polska. - Na przykład w Hiszpanii auto w ogóle się nie przyjęło, podczas gdy w Polsce samochód sprzedaje się świetnie.
Co oznacza świetnie? Biorąc po uwagę specyfikę polskiego rynku wynik 200 sztuk jest imponujący. Liczba ta robi jeszcze większe ważenie, jeśli weźmiemy pod uwagę cenę 265,5 tys. zł za podstawową wersję tego modelu.

Co w takim razie z planami na wprowadzenie podobnego, choć mniejszego modelu 3 GT? Jak na razie wszystko wskazuje, że Niemcy mają zamiar go sprzedawać również w USA. Choć tym razem nie wycofają trójki kombi. W Europie BMW 5GT będzie nadal sprzedawane.

WP: Jakub Wielicki