Bizzarrini Veleno: polski supersamochód przyszłości
Co powstanie z połączenia jadowitej żaby, silników elektrycznych i ogniw paliwowych? Odpowiedź jest prosta: będzie to ekologiczny hipersamochód napędzany biowodorem, który już w 2030 roku może wyjechać na ulice miast na całym świecie.
Bizzarrini Veleno - bo tak nazywa się ta futurystyczna konstrukcja - to projekt upamiętniający słynnego projektanta Giotto Bizzarrini, stworzony przez 21-letniego Borysa Dąbrowskiego w ramach pracy dyplomowej na Uniwersytecie Coventy.
Organiczny kształt nadwozia pojazdu to efekt fascynacji Borysa płazami drzewołazowatymi, czyli jednymi z najbardziej jadowitych żab zamieszkujących Amerykę Południową i Środkową. Veleno miałby być wykonany z lekkich materiałów i grafenu, który byłby ponad 200 razy trwalszy od stali i lżejszy od włókna węglowego. Młody projektant opracował także specjalne koła połączone z podwoziem poprzez zaawansowane zawieszenie hydrauliczne, które zamiast zwykłych opon miałyby zestawy specjalnych rolek umożliwiających poruszanie się nie tylko do przodu i do tyłu, ale także na boki.
Równie futurystycznie prezentuje się kwestia napędu. Silniki elektryczne zamontowane na pokładzie pojazdu byłyby zasilane wodorem otrzymywanym z alg morskich i organicznych odpadków. I nie jest to jedynie nierealna wizja rodem z filmów fantastycznych, ale - jak tłumaczy autor - projekt poparty wiarygodnymi koncepcjami, które kiedyś mogą stać się rzeczywistością. Tego właśnie życzymy Borysowi.
(źródło: Mototarget.pl)