Trwa ładowanie...

Bierzesz 500 plus - kup terenówkę, bo nowych dróg nie będzie. Budowy S6 i S14 wypadły z rządowych planów

Koniec rządowych przetargów na budowy dróg. Rozwój infrastruktury zwolni, a resort Infrastruktury ma przygotować nowe plany na budowy do 2025 roku. Trwający plan (2014-2023) może być nieaktualny.

Bierzesz 500 plus - kup terenówkę, bo nowych dróg nie będzie. Budowy S6 i S14 wypadły z rządowych planówŹródło: Materiały prasowe, fot: GDDKiA
d5n1dld
d5n1dld

Serwis forsal.pl donosi, że nie będą ogłaszane kolejne przetargi, które są w rządowym programie drogowym na lata 2014–2023. Tylko kilka z nich ma szansę na realizację w ciągu najbliższych miesięcy. Są to: Trasa Via Baltica z Ostrowi Mazowieckiej do Łomży, S3 z Bolkowa do granicy z Czechami, a także A1 między Piotrkowem Trybunalskim a Częstochową.

Powstała właśnie lista rezerwowa. Trafiła na nią m.in. trasa S6, czyli droga ekspresowa biegnąca wzdłuż Wybrzeża. Wiceminister Jerzy Szmit w rozmowie z dziennikarzami forsal.pl przyznał, że na budowę S6 z Koszalina do Trójmiasta może zabraknąć środków w Krajowym Funduszu Drogowym.
Uda się prawdopodobnie odkorkować trasę na Hel, ponieważ być może powstanie nowa droga z Gdyni do Władysławowa. Jednak w tym celu, MIB musiałoby przemianować drogę wojewódzką na krajową, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ją przebudować.

Według drogowców, ważniejsze jest S6 między Koszalinem i Trójmiastem, ponieważ tam natężenie ruchu jest znacznie większe. Póki co S6 została wpisana na listę do zbadania pod kątem możliwości budowy w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego, ale to jeszcze nic pewnego.

Oprócz wstrzymania projektu S6, unieważniono przetarg na S14, czyli zachodnią obwodnicę Łodzi. Według pierwotnego planu, miała ona powstać do 2020 r., ale z informacji uzyskanych przez forsal.pl, jest to już nieaktualne. Póki co trwają poszukiwania możliwości obniżenia kosztów jej budowy.

Oprócz tego, GDDKiA boryka się z problemami kadrowymi. Centrala w Warszawie szykuje drugą turę zwolnień. Związki zawodowe informują, że pracę może stracić 120 z 490 osób. Ma to wpłynąć na usprawnienie pracy, ale branża budowlana obawia się o zwolnienie tempa inwestycji i przebiegu przetargów.

Źródło: forsal.pl, oprac. Jakub Tujaka

d5n1dld
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5n1dld
Więcej tematów