Opel Astra F
Przeczesując rynek wtórny z określoną maksymalna kwotą wyszukiwania na poziomie 2,5 tysiąca złotych, nie możemy spodziewać się wiele po prezentowanych egzemplarzach. Duże wyeksploatowanie, ogromne przebiegi czy zaawansowana korozja trapią większość leciwych kombi sprzed dwóch dekad. Jednym z nich jest Opel Astra F. Niemiecki kompakt obecny na rynku od 1991 roku przebojem zdobył europejskie rynki, dzięki temu nawet dziś możemy wybierać spośród mnóstwa ofert sprzedaży.
Foremne nadwozie w czasach świetności mieszczące cztery dorosłe osoby wespół z pokaźnym ekwipunkiem, także przy budowie zapewni minimum komfortu w drodze po farby czy kilka worków zaprawy. Nim zaczniemy użytkowanie Astry kombi w roli etatowego dostawczaka, warto pozbyć się tylnej kanapy, bowiem po jej usunięciu uzyskamy przepastną ładownię o pojemności 900 litrów. Z palety silnikowej godne polecenia są zwłaszcza benzyniaki, których ewentualne naprawy są stosunkowo tanie. Podstawowego 1,4 lepiej pominąć. Dopiero jednostki 1,6 i 1,8 l spełnią nasze oczekiwania wytwarzając 75-115 KM.