Auta które mogą kupić nasi piłkarze za nagrody w Euro 2016
Samochody dla naszych piłkarzy po Euro 2016
Tegoroczna pula nagród finansowych w turnieju Mistrzostw Europy w piłce nożnej jest rekordowa. UEFA przeznaczyła aż 301 mln. euro na ten cel. Polska reprezentacja już uszczknęła z tego portfela całkiem niezłą sumę, a po ćwierćfinałowym meczu z Portugalią miała szansę na dalsze powiększenie salda. Czy zgarnięcie puli pozwoli naszym piłkarzom np. na bezstresowe buszowanie po salonach samochodowych? Przekonajmy się.
Tegoroczna pula nagród finansowych w turnieju Mistrzostw Europy w piłce nożnej jest rekordowa.
UEFA przeznaczyła na ten cel aż 301 mln euro. Polska reprezentacja już uszczknęła z tego portfela całkiem niezłą sumę, a po ćwierćfinałowym meczu z Portugalią miała szansę na dalsze powiększenie salda. Czy zgarnięcie puli pozwoli naszym piłkarzom np. na bezstresowe buszowanie po salonach samochodowych? Przekonajmy się.
Polska drużyna, kwalifikując się do turnieju Euro 2016, otrzymała nagrodę od UEFA w wysokości 8 mln euro.
To był jednak dopiero dobry początek. Bonusy finansowe organizator przewidział także za wyniki w fazie grupowej, wejście do 1/8 oraz rozgrywek ćwierćfinałowych. Z prostych kalkulacji wynika zatem, że nasza reprezentacja zasiliła do tej pory swoje konto sumą 14,5 mln euro. Do tego dojdą tez zapewne nagrody sponsorskie. Zaokrąglijmy zatem tę sumę do 20 mln. euro
Nasi piłkarze muszą już wracać do kraju, ale z pokaźną kwotą, z którą troszkę już mogą powybrzydzać w samochodowych salonach, ale parę spraw muszą mieć na uwadze.
Pieniądze z UEFA wpływają na konto PZPN i ten dopiero dzieli nagrody. Według nieoficjalnych informacji, polska kadra otrzyma 40 proc. z całości kwoty, co daje sumę 8 mln euro. To zaś trzeba sprawiedliwie podzielić pomiędzy 23 zawodników, czyli każdy z nich, przynajmniej teoretycznie, otrzyma 347 806 euro. Dużo?