Audi TT: modny sportowiec
Podczas Salonu Samochodowego w Genewie Audi zaprezentowało trzecią generację modelu TT. Również najnowsza odsłona tego samochodu jest szczególnym autem w ofercie niemieckiej marki. Znana z pozostałych modeli stylistyka została poddana licznym zmianom, a w wyglądzie widać nawiązanie do koncepcyjnych modeli quattro. Ważna nowość czeka też na kierowców we wnętrzu.
Wykonane ze aluminium i stali lekkie nadwozie Audi TT posiada charakterystyczny styl poprzedników. Wyraźnie zarysowany garb niskiej kabiny wygląda jeszcze bardziej sportowo. Mierzące 4180 mm długości nowe coupe, jest minimalnie krótsze od poprzedniki. Rozstaw osi, który ma teraz 2505 mm, w porównaniu z poprzednią wersją zwiększono jednak o 37 mm. Odpowiednio krótsze są zatem zwisy. Szerokość samochodu to 1832 mm, a wysokość – jak w przypadku drugiej generacji – 1353 mm. Większy rozstaw osi jest od razu odczuwalny we wnętrzu, które jest teraz bardziej przestronne.
Najbardziej rzucającą się w oczy nowością w Audi TT są zegary, a raczej ich brak. W miejscu tradycyjnych tarcz pojawił się ekran LCD o przekątnej 12,3 cala i rozdzielczości 1440x540 pikseli. Marka z Ingolstadt nie przypadkiem wybrała model o nieco innym charakterze na pierwszy samochód z nowym rozwiązaniem. Już wkrótce kolejne Audi będą otrzymywać ekran zamiast zegarów. Wielu kierowców preferuje analogowe wskazówki, ale szeroki ekran to przyszłość motoryzacji, która daje wiele możliwości. Całość może być programowana i modyfikowana, a kierowcy będą mogli zmieniać wygląd wirtualnych zegarów. Dodatkowo za kierownicą znalazły się informacje normalnie wyświetlane na ekranie umieszczonym na konsoli środkowej. Dzięki temu wygląda ona lepiej, a kierowca mniej się dekoncentruje patrząc np. na mapę.
Nowe Audi TT dostępne jest z trzema jednostkami napędowymi. Najsłabszą, ale też najbardziej oszczędną jest wersja z silnikiem 2.0 TDI wyposaża się w manualną skrzynię biegów i napęd na przednią oś. Generuje ona moc 184 KM i moment obrotowy 380 Nm. Od 0 do 100 km/h przyspiesza w 7,2 sekundy, a jego prędkość maksymalna wynosi 235 km/h. Średnio zużywa tylko 4,2 l paliwa na 100 km.
Silnik 2.0 TFSI dostępny jest w dwóch wersjach – jako jednostka o mocy 230 KM w modelu TT i o mocy 310 KM – w modelu TTS. Słabszy benzyniak z sześciobiegową skrzynią manualną i napędem na przednią oś, przyspiesza od 0 do 100 km/h w 6 sekund, a jego prędkość maksymalna, ograniczona elektronicznie, wynosi 250 km/h. W wersji z sześciostopniową automatyczną skrzynią biegów S tronic i napędem na cztery koła, Audi TT ma następujące osiągi: przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,3 sekundy.
W wersji TTS sprint do 100 km/h zajmuje 4,7 sekundy. Jego prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h. Silnik 2.0 TFSI wytwarza moment obrotowy 380 Nm, dostępny w zakresie od 1800 do 5500 obr./min. Ten model seryjnie wyposażany jest w manualną skrzynię biegów. W połączeniu z opcjonalną, automatyczną skrzynią S tronic, pojazd posiada funkcję Launch Control, optymalizującą maksymalne przyspieszenie ze startu zatrzymanego.
Lepsze osiągi to nie tylko zasługa mocniejszych silników, ale też lżejszej o ok. 50 kg konstrukcji. Również nowe Audi TT otrzymało elektryczny spoiler, który wysuwa się przy 120 km/h.
Szymon Jasina, moto.wp.pl