Dwie natury Audi
Niemiecki producent słynie z innowacyjnych rozwiązań i konserwatywnego podejścia do stylizacji nadwozia. Jego dwa najnowsze samochody wpisują się idealnie w powyższe słowa. Flagowa limuzyna otrzymała napęd hybrydowy, natomiast nieco mniejszy model oznaczony symbolem A6, debiutuje w delikatnie uterenowionej wersji Allroad.
Największą sensację wzbudza A8, które wyposażono w hybrydowy. Jednostkę 2.0 TFSI (211 KM) połączono z elektrycznym silnikiem rozwijającym moc 54 KM. Sumaryczna moc obu jednostek to 245 KM, zaś moment obrotowy wynosi 480 Nm. Biznesowe Audi przyspiesza do pierwszej setki w 7,7 sekundy i rozpędza się do 235 km/h.
Samochód niezwykle płynnie przechodzi między poszczególnymi trybami, nie dając odczuć użytkownikowi, co w danej chwili generuje energię. Zestaw elektronicznych i analogowych wskaźników podpowiada, jak efektywnie korzystać z dobrodziejstwa alternatywnego napędu, oszczędzając przy tym maksymalnie dużo paliwa.
Model A6 Allroad to auto przeznaczone dla zupełnie innego odbiorcy. Uniwersalność, obrzydliwie bogate wyposażenie i potwornie mocne silniki sprawiają, że nawet najbardziej wymagający klient, nie przejdzie obok niego obojętnie. Z zewnątrz poznamy uterenowione A6 po przeprofilowanych zderzakach, ozdobnych płytach ochronnych z przodu i z tyłu oraz po srebrnych relingach i nakładkach na progi.
Pod maską Audi może pracować jeden z czterech silników V6 o pojemności 3 litrów. Najciekawszymi pozycjami są najmocniejsze odmiany. Wysokoprężna rozwija moc 313 KM i 650 Nm, natomiast benzynowa odpowiednio 310 KM i 440 Nm. Ten pierwszy motor wyposażono dodatkowo w generator dźwięku umieszczony przy końcowym tłumiku, przez co z końcówek układu wydechowego wydobywa się rasowy bulgot. My wzięliśmy na przejażdżkę 310-konny wariant benzynowy 3.0 TFSI.