Trwa ładowanie...
15-06-2011 10:15

Aston Martin i Maybach razem?

Aston Martin i Maybach razem?
d1n48ni
d1n48ni

Szefowie Mercedesa nie ukrywają, że od pewnego czasu zastanawiają się nad przyszłością luksusowego Maybacha. Gdy nieco ponad 10 lat temu Niemcy poinformowali o wskrzeszeniu klasycznej marki wydawało się, że bez problemu znajdzie ona klientów. Realia okazały się inne. Możliwe jednak, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Aston Martin pomoże uratować markę.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Problemy Maybacha są dwa. Pierwszy to zbyt bliskie pokrewieństwo z Klasą S Mercedesa. Osoba kupująca samochód tego typu chce, aby oprócz wygody był on wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju. Choć wymiary tej limuzyny są imponujące, to wydaje się być wydłużonym Mercedesem, co zabiera nieco prestiżu. Tutaj dochodzimy do drugiego problemu Maybacha – jego głównego konkurenta. Gdy ktoś staje przed wyborem między tym niemieckim samochodem a Rolls Roycem, to niewiele przemawia za tym, aby zrezygnować z brytyjskiej limuzyny.

Mercedes zakładał, że będzie sprzedawał 1500 Maybachów rocznie, jednak w 2010 roku powstało tylko 157 sztuk. Dla porównania Rolls Royce sprzedał w tym czasie 2711 samochodów. Z tego powodu od pewnego czasu mówi się, że Niemcy przestaną produkować Maybachy. Jak informuje Autoweek, ostateczna decyzja ma zostać podjęta 1 lipca 2011. Okazuje się, że jest szansa na uratowanie tej marki. Aston Martin wyraził chęć współpracy przy tworzeniu nowych modeli.

Brytyjczycy chcą w ten sposób uzyskać dostęp do silników i skrzyń biegów, które Mercedes montuje w tych luksusowych limuzynach. Natomiast dzięki współpracy Niemcy mogliby stworzyć nowy model dużo mniejszym kosztem. Szefostwo niemieckiej marki oficjalnie potwierdziło wysokie prawdopodobieństwo tego, że taka umowa zostanie podpisana i dzięki temu Maybach nie zniknie z rynku.

sj

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj