Polski supersamochód
Rozczarowuje wnętrze, któremu daleko do produkcyjnej wersji. Jest ono wciąż w fazie projektu, ale kolejne miesiące szybko mijają, a według deklaracji przedstawicieli marki, w tym roku mają trafić w ręce klientów pierwsze egzemplarze w specyfikacji torowej. Póki co, w oczy rzuca się ciekłokrystaliczny licznik i materiałowe poszycie minimalistycznej deski rozdzielczej. W centralnej części kokpitu widocznych jest kilka przełączników i spora dźwignia zmiany biegów. Trójramienna kierownica Momo została obszyta zamszem.