40 lat Fiata 126p
40 lat temu w dawnej Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej zmontowano pierwszego Fiata 126p - popularnego Malucha, który przez dwa dziesięciolecia był najpopularniejszym samochodem w Polsce. Do 2000 r. na polski rynek trafiło ponad 2,4 mln tych aut.
Przez wiele lat Fiat 126p był najczęściej spotykanym samochodem na polskich drogach. 40 lat temu kosztował 69 ówczesnych tysięcy złotych, czyli mniej więcej 20 średnich pensji, a na samochodowych giełdach płacono za niego 110 000 zł. Żeby kupić Malucha, trzeba było mieć nie tylko pieniądze, ale też talon, czyli przydział.
- Nasz Maluch - obiekt wielu złośliwych żartów i gorących pragnień - był produkowany w Polsce ponad 25 lat. We Włoszech zakończono jego produkcję w 1980 r. W Polsce ostatni egzemplarz zjechał z linii produkcyjnej w samo południe 22 września 2000 r. - powiedział PAP rzecznik Fiat Auto Poland Bogusław Cieślar. Ponad 20 lat temu fabryki samochodów małolitrażowych w Bielsku-Białej i w Tychach weszły w skład włoskiego koncernu Fiata.
Pierwszego polskiego Malucha zmontowano 6 czerwca 1973 r. z oryginalnych włoskich części. Seryjna produkcja tego modelu w zakładach we włoskim Cassino trwała już wówczas od blisko roku. W październiku 1972 r. odbyła się międzynarodowa premiera auta na Salonie Samochodowym w Turynie, a niedługo potem auto było prezentowane na warszawskim Placu Defilad. Oficjalnie seryjna produkcja w Bielsku-Białej ruszyła 22 lipca 1973 r.; we wrześniu 1975 r. rozpoczęła się natomiast produkcja w nowej fabryce w Tychach.
Produkcja Malucha w Polsce była efektem kontraktu "o współpracy przemysłowej i licencyjnej na samochód małolitrażowy 126", zawartego przez polskie władze z Fiatem 29 października 1971 r. Zgodnie z jego zapisami, Fiat 126p to samochód z tylnym napędem, dwucylindrowym silnikiem o pojemności 594 ccm, maksymalnej mocy 23 KM oraz samonośnym, czteroosobowym i dwudrzwiowym nadwoziem typu Berlina. - Samochód wielokrotnie miał się w późniejszych latach zmieniać, ale jego sylwetka pozostała do końca jednym z najbardziej charakterystycznych elementów polskiego krajobrazu.
Licencji nie kupiono za dewizy - została spłacona m.in. wytwarzanymi w polskich zakładach silnikami i skrzyniami biegów do modelu 126 produkowanego we Włoszech oraz częściami zamienne. Wraz z zakupem licencji na produkcję auta kooperanci dawnej Fabryki Samochodów Małolitrażowych otrzymali też technologie produkcji detali z materiałów do licencyjnego samochodu, których wcześniej nie robiono w Polsce. Oznaczało to awans technologiczny dla wielu firm z sektora metalurgicznego, chemicznego czy elektrotechnicznego.
Ostatni Maluch, wyprodukowany jesienią 2000 r., trafił do Muzeum Fiata w Turynie, a inny z ostatnich egzemplarzy - do Muzeum Techniki w Warszawie. W sumie w latach 1973-2000 w zakładach w Bielsku-Białej i Tychach wyprodukowano ponad 3,3 mln tych aut, z czego blisko 900 tys. trafiło na eksport. We Włoszech powstało natomiast ponad 1,3 mln Fiatów 126.
- Maluchami jeździli mieszkańcy wielu krajów, prawie na wszystkich kontynentach świata. W latach 1985-1989 wyeksportowano np. ponad 23 000 Maluchów do Chin, gdzie w wielu miastach eksploatowane były jako taksówki. Tylko w mieście Wengzhou było pięć tysięcy takich taksówek - przypomniał rzecznik Fiat Auto Poland. W 1988 r. Maluchy wyeksportowano do Australii i na Kubę.
Fiat 126p doczekał się także wersji rajdowej. Konstruktorzy dawnego OBR SM FSM wprowadzili zmiany konstrukcyjne, które pozwoliły wielu polskim kierowcom rajdowym startować w imprezach krajowych i zagranicznych m.in. (Akropol w Grecji, Złote Piaski w Bułgarii). Fabryczny team tworzyły wówczas dwie załogi: Andrzej Lubiak najpierw z Markiem Szczepaniakiem, a następnie z Maciejem Wisławskim oraz Wiesław Cygan z Jackiem Jurzakiem. Polscy rajdowcy zachwalali w latach 70., że na krajowych i międzynarodowych trasach małe auto sprawowało się nadspodziewanie dobrze. Np. zimą 1975 r. Sobiesław Zasada z Longinem Bielakiem testowali Malucha na trasie Warszawa-Monaco - był to tzw. odcinek dojazdowy słynnego Rajdu Monte Carlo.
Dziś zabytkowe już Maluchy bywają obiektami pożądania kolekcjonerów. Niedawno sensację w mediach wzbudził oryginalny, niemal prosto z fabryki, egzemplarz Fiata 126p z 1979 r. Przez 34 lata auto garażowało w Piotrkowie Trybunalskim; na siedzeniach miało jeszcze folię, a na liczniku jedynie 103 kilometry.
Obecnie w Bielsku-Białej nie są już produkowane samochody; znajduje się tam jednak fabryka silników. Auta wytwarzane są Tychach, gdzie powstają aktualne modele koncernu - Fiat 500, Abarth i Lancia Ypsilon, a także - na zlecenie koncernu Forda - Ford Ka. Od 1973 r. w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Tychach i Bielsku-Białej oraz w spółce Fiat Auto Poland łącznie wyprodukowano ok. 10 mln samochodów, z czego ok. 8 mln w Tychach.
ll/tb/tb, moto.wp.pl