Pan Samochodzik i Templariusze (1971) - Schwimmwagen 166
Wehikuł Pana Samochodzika z powieści Zbigniewa Nienackiego to silnie przebudowane Ferrari 410 SuperAmerica.
Auto zostało rozbite gdzieś pod Zakopanem, a potem chałupniczo przez wuja Gromiłło (rodzina tytułowego bohatera, Tomasza) poskładane w coś na kształt i przeznaczenie pojazdu Jamesa Bonda. Był szybki, umiał pływać, a w niektórych ekranizacjach, nawet zmieniać kształt i latać. Ale tą filmową wersją, która chyba najbardziej zapadła w pamięć widzów była amfibia z ekranizacji tomu "Templariusze". Główną rolę grał tam opromieniony sukcesem Klossa Stanisław Mikulski, a jego samochodem był (niedaleko odbiegający od realiów "Stawki większej niż życie") Schwimmwagen 166.
Jedyną poważną modyfikacją seryjnego pojazdu było dobudowanie bagażnika. Poza tym, Pan Samochodzik korzystał ze standardowego Schwimmwagena typ 166., produkowanego w latach 1942-1944. Auto, zgodnie z ówczesnym standardem Volkswagena, napędzane było 4 cylindrowym, chłodzonym powietrzem silnikiem typu bokser o mocy 25 KM (do książkowych 340 KM 12-cylindrowca Ferrari nieco mu brakowało).
Oryginalny samochód z filmu przez wiele lat uważany był za zaginiony bądź zezłomowany, ale ostatecznie odnaleziono go w kolekcji jednego z prywatnych muzeów w okolicach Nasielska.