Bullitt (1968) - 1968 Mustang GT 390
Każde auto w którym siedział Steve McQueen zyskuje punkty do skali "fajności". Ale Ford Mustang GT z 1968 r. w kolorze Highland Green, który woził go po ulicach San Francisco w filmie Bullitt, to wzorzec z Sevre.
Jego pościg za Dodge’m Chargerem wciąż stanowi punkt odniesienia dla twórców filmowych, chcących umieścić tego typu akcję w swoim filmie. Niespełna 11 minutowa scena przeszła do historii kina, wyznaczając hollywoodzki standard w tej dziedzinie.
Na potrzeby tej produkcji Ford Motor Company wypożyczył dwa seryjne Mustangi GT Fastback, a o ich stosowne modyfikacje (hamulce, zawieszenie i silnik) zadbał Max Ernest Balchowsky, utytułowany konstruktor i kierowca wyścigowy. Po nakręceniu pościgu auta zwrócono do Forda, ale jedno z nich nie nadawało się już do użytku (głównie w efekcie licznych skoków) i zostało zezłomowane. Drugi samochód odkupił za 2500 dolarów jeden z pracowników studia Warner Brothers.
Następnie auto zostało sprzedane i zniknęło z pola widzenia. Co więcej, gdzieś po drodze usiłował go od nabywcy odkupić sam Steve McQueen, ale bezskutecznie. Dopiero w 2010 r. odkryto je u trzeciego już właściciela, schowane w stodole w Kentucky. Ten jednak nie zgodził się ani na ujawnienie swojej tożsamości, ani dokładnego miejsca przechowywania legendarnego już Mustanga.
Koncern Ford dwukrotnie (w 2001 i 2008 r.) wprowadził na rynek limitowane edycje modelu pod nazwą Bullitt i obie były rozchwytywane.