3. Volkswagen Garbus/Beetle
Ulubieniec hipisów, trwały, niezawodny i niedrogi Volkswagen zmotoryzował pół Europy i podbił kilka rynków obu Ameryk. A jakie były początki? Samochód dla ludu rodził się dwa razy. Po raz pierwszy w 1938 roku, jednak fabryka w Wolfsburgu wyprodukowała jedynie 94 Garbusy na rynek cywilny, co było spowodowane koniecznością przestawienia się na produkcję dla wojska. Do Garbusa powrócono po II Wojnie Światowej. Od końca lat 40. auto zyskiwało na popularności, jej szczyt przypada na lata 60. Przez ponad ćwierć wieku, do 1972 roku powstało ponad 15 mln sztuk, czym Garbus pobił wówczas rekord produkcji Forda Model T. Auto wciąż modernizowano, a po zaprzestaniu produkcji w Niemczech wciąż kontynuowano ją w Meksyku. Definitywnie zakończono ją dopiero w 2003 roku. Ostateczny wynik to 21,5 mln Gabusów. Ale na tym nie koniec historii, bo nieco wcześniej, w 1997 roku Volkswagen pokazał światu swój nowy pomysł na Beetle'a, tym razem nazwanego tak oficjalnie. New Beetle to samochód lifestylowy, w 2011 roku zastąpiony
obecną generacją. Nie można powiedzieć o braku popularności, dotąd powstało ok. 2 mln sztuk nowych generacji Beetle'a, co w sumie daje garbatemu Volkswagenowi wynik 23,5 mln sztuk.