Test fotelików ADAC 2014
Od 0 do 18 miesięcy - niewystarczające i wystarczające
Wyniki testów nie są dla nas bez znaczenia jeśli chodzi o foteliki dla dzieci. W Polsce takie badania przeprowadza PIMOT, ale instytucja ta nie publikuje rankingów na podstawie przeprowadzanych przez siebie testów. Robi to niemiecki automobilklub ADAC
_ Zdjęcia mają charakter wyłącznie ilustracyjny. Zamieszczone teksty nie dotyczą produktów umieszczonych na zdjęciach. _
Bezpieczeństwo jest dla nas kwestią coraz ważniejszą. Wybierając model samochodu zwracamy uwagę nie tylko na jego wygląd i rodzaj zastosowanego silnika, ale też na to, jak sprawdził się w próbach zderzeniowych. Wyniki testów nie są dla nas bez znaczenia także jeśli chodzi o foteliki dla dzieci. W Polsce takie badania przeprowadza PIMOT, ale instytucja ta nie publikuje rankingów na podstawie przeprowadzanych przez siebie testów. Robi to niemiecki automobilklub ADAC, który w 2014 roku sprawdził foteliki w pięciu kategoriach.
Nasi zachodni sąsiedzi, testując foteliki, pod uwagę biorą bezpieczeństwo oferowane w razie wypadku, ergonomię obsługi, zanieczyszczenia w postaci niebezpiecznych dla dziecka substancji chemicznych występujące w obiciach tapicerskich, a także przydatność do recyklingu materiałów wykorzystanych do budowy fotelika. W każdej z tych kategorii produkt może otrzymać notę od 1 do 5. Do końcowej oceny fotelików ADAC również stosuje pięciostopniową skalę. W grupie najmniejszych fotelików najniższą możliwą notę - niewystarczający - otrzymał fotelik ABC Design Risus z bazą Isofix.
Bezpieczeństwo - 1
Ergonomia - 4
Zanieczyszczenia - 5
Recykling - 4
Nieco lepiej w teście ADAC poradził sobie fotelik Jane Matrix Light 2 z bazą Isofix, który uzyskał ogólną notę "wystarczający" - 2 w pięciostopniowej skali.
Bezpieczeństwo - 4
Ergonomia - 2
Zanieczyszczenia - 5
Recykling - 5