Test: Fiat 500 - magiczny maluch

Obraz
Źródło zdjęć: © Jakub Wielicki

Najpierw oszaleli na jego punkcie Włosi, później reszta Europejczyków. Auta znalazły klientów nawet w odległej Japonii. Teraz przyszedł czas na Amerykę. Inwazję niewielkiego Fiata na USA zaplanowano z sąsiedniego Meksyku, gdzie auto już niedługo będzie produkowane.

Obraz
© (fot. Jakub Wielicki)

Z końcem lipca największy zakład Fiata, który mieści się w Tychach opuściło 574 399 sztuk Fiatów 500. Prawie 95 proc. produkcji jednego z najlepszych Fiatów w historii trafia na eksport. Nie ma chyba miasta we Włoszech po ulicach, którego nie jeździ przynajmniej jedna pięćsetka. Nie gorzej jest we Francji czy Wielkiej Brytanii. Nawet bardzo przywiązani do swoich aut Niemcy ulegli magii Fiata 500. Coraz częściej również Polacy, a częściej Polki przekonują się do małego Fiata.

Co w tym maluchu jest takiego magicznego, że kierowcy z całego świata chcą nim jeździć? Poza świetną robotą ludzi od marketingu, niewątpliwie stylistyka, która czerpie garściami z lat 50. i 60. ubiegłego stulecia. Charakterystyczna, obła karoseria przywodząca na myśl prekursora znajduje spore uznanie, zwłaszcza wśród kobiet. Dodatkowym atutem 500, jest właściwie nieograniczona możliwość upiększania auta. Cała masa różnych wzorów naklejek mogą uczynić z miejskiego auta prawie sportowy bolid. Ich jedyną wadą jest cena. Szachownica na dachu testowego modelu, to wydatek tysiąca złotych. Całe szczęście, że wygląd pięćsetki broni się sam.

Obraz
© (fot. Jakub Wielicki)

A jak jest we wnętrzu? Podobnie jak z zewnątrz - retro. Na desce rozdzielczej jeden zegar, na którym sprytnie umieszczono prędkościomierz i obrotomierz. Wewnątrz znajdują się wyświetlacze poziomu paliwa i temperatury silnika, wraz z danymi komputera pokładowego. Niestety do ich wskazań trzeba przywyknąć. Aby rozjaśnić nieco wnętrze na kokpit wykonano z tworzywa w kolorze karoserii. Środkowa konsola została umieszczona wysoko - podobnie jak w Pandzie. Dzięki temu drążek zamiany biegów kierowca ma pod ręką. Co się przydaje zwłaszcza przy silniku wysokoprężnym. Przekładnia pracuje gładko i precyzyjnie, jakby była przygotowana specjalnie pod wątłe kobiece ręce. Pięćsetka to bez wątpienia auto miejskie. Świadczą o tym nie tylko niewielkie rozmiary samochodu. Siedzenia, choć
obszyte skórą zapewnią komfort i wygodę jedynie na niezbyt długich trasach. Choć z przodu miejsca jest dość, nawet dla całkiem wysokich osób, to z tyłu, ze względu na opadający dach wygodnie będą miały jedynie dzieci i to te mniej wyrośnięte.

Obraz
© (fot. Jakub Wielicki)

Mimo, że krótki, Fiat 500 stabilnie sprawuje się nierównych drogach. Oczywiście nieco walki wymaga jazda w koleinach, ale tych jest już coraz mniej na naszych drogach. Włoski maluch świetnie radzi sobie również z ciasnymi zakrętami i szybko pokonywanymi łukami drogi. Chociaż ABS mamy w standardzie warto zainwestować w pakiet elektronicznych wspomagaczy jazdy. Za pakiet systemów stabilizujących tor jazdy oraz ruszanie pod górę trzeba wyłożyć 2,5 tys. zł. Ale warto, przyda się zwłaszcza zimą.

Obraz
© (fot. Jakub Wielicki)

Pod maską testowanego Fiata znajduje się niewielki silnik wysokoprężny MultiJet, o pojemności 1,3 l. Ten niewielki motor wysokoprężny dysponuje mocą maksymalną mocą 75 KM. Nie jest to wartość przyprawiająca o ból głowy, jednak wspomagana przez 145 Nm maksymalnego momentu obrotowego, dostępnego już od 1 500 Obr./min, pozwala bardzo żwawo poruszać się w gąszczu miejskich ulic. Co ciekawe auto zadowala się przy tym niewielkimi ilościami oleju napędowego. W korkach, z włączoną klimatyzacją i dość ciężką nogą na gazie, auto maksymalnie potrzebowało około 6,2 l paliwa na 100 km. Wynik ten w mieście z pewnością można jeszcze nieco zbić. W trasie zaś motor potrafi zaskakiwać. Może ciężko jest uzyskać deklarowany wynik przez producenta 3,6 l/ 100 km, jednak spalanie w okolicach 4
l/100 km nie powinno być wielkim kłopotem. Niewielki Fiat 500 zawładnął sercami Europejczyków i nie ma się czemu dziwić. W społeczeństwach, w których zakup niewielkiego auta nie wiąże się z zastawieniem mieszkania, sprzedaniem nerki i podpisaniu cyrografu z samym diabłem, kupno nowego małego auta nie jest czymś niesamowitym. Do tego jeśli maluch jest ładny i może wyglądać całkiem inaczej niż auto sąsiada.

WP: Jakub Wielicki

"Fiat 500 1.3 MultiJet 75KM" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika null
Pojemność silnika cm3 "1 248"
Moc KM / przy obr./min "75 / 4 000"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "145 / 1 500"
Skrzynia biegów "manualna, 5-biegowa"
Prędkość maksymalna km/h "165"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "12,5"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "5,3/3,6/4,2"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "6,2/4,0/5,5"
Pojemność bagażnika min./max. / l "185/625"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "3 546/ 1 627/ 1 488"
Cena wersji podstawowej w zł "50 500"
Cena testowanego modelu w zł "68 200"
Plusy null
Minusy null
Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟