Terenowe monstra - samochody rajdu "Dakar" 2016

Rajd "Dakar" to impreza powszechnie uważana za najtrudniejszą tego typu na świecie. Wymagania, jakie stawia ona zawodnikom i ich samochodom, są bardzo wygórowane. Nic więc dziwnego, że używane tam terenówki są wyjątkowe.
Rajd stworzony w 1979 roku przez francuskiego motocyklistę Thierriego Sabine, zauroczonego Saharą, tam właśnie przez wiele lat gromadził najodważniejszych śmiałków dwóch i czterech (albo też większej liczby) kółek. Od 2009 roku gości na terenach Ameryki Południowej, przeniesiony przez francuskich organizatorów ze względów bezpieczeństwa.

2 stycznia 2016 "Dakar" rozpocznie się prologiem w argentyńskim Rosario po raz 38. Na starcie stanie ponad 500 uczestników,w tym silna ekipa Polaków. Rafał Sonik będzie bronił zdobytej w ubiegłym roku korony mistrza w kategorii quadów. Na motocyklach zobaczymy tylko dwóch Biało-Czerwonych - Jakuba Piątka i Macieja Berdysza. Ciężarówką pojedzie Darek Rodewald (mechanik ekipy Gerarda de Rooy w MAN-ie). Silna grupa natomiast powalczy w kategorii samochodów. Są to: Adam Małysz z Xavierem Panseri (Mini), Marek Dąbrowski *z *Jackiem Czachorem (Toyota), Maciej Marton pilotuje Miroslava Zapletala (Hummer), Jakub Przygoński *zadebiutuje w aucie z *Andreiem Rudnickim (Mini), a Sebastian Rozwadowski będzie nawigował Benediktasa Vanagasa (Toyota). Na kolejnych stronach przedstawiamy samochody, jakimi w tegorocznym "Dakarze" najlepsi będą walczyć o zwycięstwo.

*Mitsubishi to legenda Dakaru i absolutny dominator w czasach "afrykańskich". *
Pierwszą edycję w Ameryce Południowej japoński team przegrał jednak z kretesem, oddając pole Volkswagenowi. Jeszcze tego samego roku firma zamknęła swój oficjalny program sportowy. Ale auta "Trzech diamentów" nie zniknęły z odcinków specjalnych.

W tym roku do specjalnie przygotowanego ASX Racing w barwach koncernu Petrobras i brazylijskiego Mitsubishi Ralliart wsiądą Portugalczycy Carlos Souza i Paulo Fiuza, a także dwie ekipy Brazylijczyków: Guilherme Spinelli i Youssef Hadad oraz Antonio Franciosi i Gustavo Gugelmini.

Auto napędza benzynowy silnik V8 o poj. 4,7 l od Astona Martina, rozwijający moc 348 KM. Napęd przekazywany jest na 4 koła. Minimalna masa pojazdu to 1975 kg.

Amerykanin Robby Gordon to Leonardo di Caprio tej imprezy.
Zawsze jest gwiazdą, nawet jeśli nie dojeżdża do mety i zawsze walczy o dakarowego "Oskara", ale jeszcze nie było mu dane.

Od lat usiłuje swoimi niesamowitymi pojazdami stanąć na najwyższym stopniu podium. Na razie najwyżej udało mu się wspiąć trzecie miejsce (w 2009 r.). Może tym razem będzie inaczej. Pomóc ma mu w tym tylnonapędowe buggy HST (Hummer Style Truck) Gordini napędzane silnikiem Chevroleta V8 6,2 rozwijającym 320 KM mocy. Auto zbudowano w oparciu o konstrukcje rurową, a zawieszenie auta ma skok ponad 50 cm.

*W 2015 roku Afrykaner Giniel de Villiers (triumfator z 2009 r.) zakończył "Dakar" pickupem Toyoty na drugiej pozycji. *
Nie dziwi zatem, że w tym sezonie na takie auto zdecydowała się znaczna grupa zawodników. Teoretycznie pojazd także nie jest przygotowywany bezpośrednio przez fabrykę, ale w rzeczywistości, bez wsparcia koncernu ciężko byłoby mówić o zbudowaniu konkurencyjnego samochodu.

Za auta czołówki zabrał się Toyota Gazoo Racing, tuner pracujący m.in. nad samochodami fabrycznej ekipy, startującej w wyścigach endurance. Konstrukcja rozwijanego od 5 lat pickupa opiera się na rurowej klatce, w której w tym sezonie zamontowano 5-litrowy silnik benzynowy V8 od Lexusa. Jednostka rozwija moc 387 KM, która jest przekazywana obie osie. Konstruktorzy zmodernizowali także skrzynię biegów i zawieszenie, panele nadwozia wykonano z kompozytów, by maksymalnie zredukować masę pojazdu.

*Zeszłoroczny powrót na tę imprezę po 25 latach nie ułożył się po myśli francuskiego producenta. *
Auta z lwem na masce w afrykańskich czasach zapisały swoją historię w rajdzie "Dakar", ale Ameryka Południowa na razie nie była równie łaskawa. W tym roku potencjalny kandydat do zwycięstwa przebudował swoje buggy i ponownie zaprosił do niego dakarową elitę kierowców. Nowymi terenówkami pojadą zatem "Pan Dakar", czyli 11-krotny triumfator rajdu Stephane Peterhansel z Jean-Paulem Cottretem, oraz Carlos Sainz z Lucasem Cruzem, duet Cyril Despress i David Castera, znany z długodystansowych wyścigów samochodowych Romain Dumas z Francoisem Borsotto, a także tegoroczny debiutant, 9-krotny rajdowy mistrz świata Sebastien Loeb z Danielem Eleną.

Zmodernizowane buggy jest dłuższe, szersze i ma obniżony środek ciężkości. Napędza je centralnie zamontowany, wysokoprężny silnik 3.0 V6 z dwiema turbinami, rozwijający moc 350 KM. Napęd przekazywany jest na tylną oś przez sekwencyjną, sześciobiegową przekładnię. Skok zawieszenia, zgodnie z regulacjami dla tej klasy samochodów, przekracza 400 mm.

*Startująca od 4 lat w rajdzie ekipa Renault Duster Team, w tym sezonie celuje w pierwszą dziesiątkę na mecie. *
Pomóc mają w tym doświadczony Francuz Christian LaVieille z pilotem Jean-Michelem Polato, a także Argentyńczycy Emiliano Spataro z Benjaminem Lozada.

Auto wybudowała ekipa Renault Sport Technologies, korzystając z ramowej konstrukcji, na której osadzono nadwozie modelu Duster (w Europie oferowanego z logo Dacii). Napędza je potężny, pięciolotrowy V8 ze stajni Nissana, a wykorzystywany w modelach Infiniti. Moc to 387 KM, napęd przekazywany jest na koła obu osi.

Mini to teoretycznie niezależna konstrukcja, wystawiana przez team X-Raid.
W rzeczywistości to fabryczna ekipa BMW, a samochód powstaje w oparciu o podzespoły bawarskiego producenta zamontowane w nadwoziu Mini Countryman. W tym roku w autach tej marki zasiądą dwie polskie ekipy - Adam Małysz z Xavierem Panseri oraz samochodowy debiutant (i motocyklowy weteran) Kuba Przygoński z Andriejem Rudinckim.

Auto napędza wysokoprężny, rzędowy silnik BMW o pojemności 3 litrów, generujący moc 320 KM. Jednostka współpracuje z sześciobiegową przekładnią firmy Sadev, a masa całego pojazdu wynosi 1953 kg

bc/tb/tb