Porsche Cayman Sportec SP 380
None
Porsche Cayman Sportec SP 380
Linia Caymana jest nowoczesna, ale jednocześnie zachowuje tradycyjny dla Porsche styl i szyk. Zewnętrzne dodatki Sporteca są stonowane. Tuner zdecydowanie rezygnuje z krzykliwego wyglądu i stawia na moc oraz wartości ukryte w potencjale SP380. Szwajcarzy zamontowali również kilka karbonowych dodatków - spojler przedniego zderzaka, obudowy bocznych wlotów powietrza i lotkę nad bagażnikiem.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Skrzyżowanie Boxtera i Carrery, czyli dwumiejscowe coupe o fenomenalnych właściwościach jezdnych - Cayman S. Prezentowany model - SP380 Sportec - po zabiegach szwajcarskiej firmy tuningowej dysponuje mocą 380 KM. Dodatkowy atut seryjnego Caymana to dwa bagażniki: z przodu 150 litrów, a pod tylną klapą - nad silnikiem - dalsze 260 litrów.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Pękate błotniki są charakterystycznym elementem nadwozia. Schowano w nich wloty powietrza do silnika. "Skrzela" są właśnie tym, co pozwala łatwo odróżnić wersję SP 380 od zwykłego Caymana.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Dodatki wykonane z karbonu to dzieło Sporteca. W seryjnym Caymanie nad tylną klapą znajduje się lotka, wysuwana automatycznie po przekroczeniu 120 km/h lub w dowolnym momencie - przez naciśnięcie przycisku w kokpicie.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Antracytowe, 19-calowe felgi Momo. Do wyboru są także o rozmiar mniejsze "osiemnastki". Obręcze mogą być także polerowane lub kolorowe (czerwone, niebieskie lub czarne). Opony: z przodu w rozmiarze 8,5 na 235/35 ZR19 oraz z tyłu 10 na 275/35 ZR19. Pod felgami kryją się bardzo skuteczne, sześciotłoczkowe hamulce.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Doskonały rozkład masy, zawieszenie PASM z amortyzatorami o zmiennej charakterystyce tłumienia i doskonały układ kierowniczy to atrybuty z którymi Porsche wyjeżdża już z fabryki. Sportec dodał do tego własne sportowe zawieszenie, które obniżyło samochód o 35 mm. Zamontowano również dystanse, które poszerzyły rozstaw kół o 15 mm oraz rozpórki nadwozia, usztywniające je z przodu i z tyłu.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Sportowe fotele w tym przypadku wymagają dopłaty. Nie warto jednak zastanawiać się nad podjęciem z konta dodatkowej sumy. Ich wyprofilowanie, głębokość, szerokość i zakres regulacji są wręcz idealne. Jakość wykonania - również bez zarzutu. Sportec mógłby tu jedynie założyć specjalną wersję foteli z szelkowymi pasami w stylu poprzedniego modelu, 996 Carrera GT3.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Oprócz karbonowego wykończenia, dźwignia kryje niespodziankę - short shifter. Dzięki temu rozwiązaniu drążek pokonuje krótszą drogę od biegu do biegu.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Tradycyjnie dla Porsche to właśnie obrotomierz gra pierwsze skrzypce w komplecie zegarów. W ofercie Sporteca dostępne są również wskaźniki w innej kolorystyce z logo tunera.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Wnętrze seryjnego Caymana zostało zaadaptowane z modelu Boxster. Sportec zdecydował się jedynie na kilka dodatków: nakładki na pedały i dywaniki z logo tunera ze Szwajcarii. Są też karbonowe dźwignie skrzyni biegów oraz hamulca ręcznego.
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Napis na tylnej klapie mówi wszystko, ale tylko wtajemniczonym w oznaczenia firmy Sportec. Za plecami kierowcy wersji SP pracuje sześciocylindrowy bokser o pojemności 3.8 l i mocy 380 KM przy 6 750 obr./min oraz 425 Nm maksymalnego momentu obrotowego, uzyskiwanego przy 4 700 obr./min. W ofercie Sporteca jest także pakiet, który pozwala na bazie Caymana S zbudować auto o mocy 405 KM i maksymalnym momencie 420 Nm!
[fot. Mikołaj Urbański]
Porsche Cayman Sportec SP 380
Tabliczka znamionowa poświadcza szlachetne pochodzenie tego egzemplarza. W Poznaniu jeździliśmy osiemnastym egzemplarzem Caymana SP380 Sportec.
[fot. Mikołaj Urbański]