Porsche 911 Turbo S Exclusive Series ma dodatkowe 27 KM

Nowe Porsche 911 Turbo S Exclusive Series reklamowane jest jako najmocniejsze i najbardziej wyjątkowe Turbo S w historii. Z zewnątrz wersję tę wyróżnia złoty lakier, ciemnoszare pasy przez maskę i dach, nowe progi z włókna węglowego i specjalny wzór 20-calowych felg. Z tyłu natomiast znalazło się skrzydło znane z pakietu Turbo Aerokit. Wszystko prezentuje się świetnie, ale to nie wygląd jest najważniejszy.

Podwójnie doładowany 6-cylidnrowy silnik o pojemności 3,8 l dostał dodatkowy zastrzyk mocy i generuje teraz 607 KM – o 27 więcej niż w standardowym Turbo S. Maksymalny moment obrotowy pozostał na tym samym poziomie i wynosi 750 Nm. Jak się okazuje, większa moc nie przełożyła się znacząco na osiągi, gdyż Porsche podaje przyspieszenie do 100 km/h w 2,9 s i osiąga prędkość maksymalną 330 km/h, czyli tyle samo, co w normalnej odmianie Turbo S.

Jednak nawet jeśli różnice w osiągach są minimalne i praktycznie niezauważalne, to przecież chodzi o to, żeby być "naj”. I Porsche 911 Turbo S Exclusive Series prawie takie jest. "Prawie”, gdyż poprzednia odsłona (997) dostępna była w ekstremalnej wersji GT2 RS, która oferowała 620 KM. Niemniej to nowy model oferuje zdecydowanie lepsze przyspieszenie.

Wersja Exclusive Series nie tylko posiada większą moc, ale też większość dodatków oferowanych dla tego modelu. Oznacza to, że w zestawie kupujący otrzyma pakiet Sport Chrono i aktywne zawieszenie. Wnętrze kolorystycznie dopasowano do nadwozie i ciemna tapicerka ma złote akcenty.

Porsche 911 Turbo S Exclusive Series ma być oczywiście ekskluzywne, a to oznacza, że wersja ta będzie limitowana do 500 egzemplarzy. Jesteśmy pewni, że chętnych nie zabraknie.

Dodatkowo do samochodu będzie można dokupić pasujący wyglądem zegarek od Porsche Design i zestaw toreb podróżnych Exclusive Series.