Poziom bezpieczeństwa w samochodach cały czas się poprawia. Ostatnio jednymi z najważniejszych rozwiązań są elektroniczne systemy, które pozwalają na uniknięcie wypadku lub zmniejszenie jego skutków. Wśród nich jest np. taki, który w razie wykrycia zagrożenia sam rozpocznie hamowanie. Jednak nie zawsze technologia ta oferowana jest w standardzie. Z tego powodu Euro NCAP postanowiło ocenić bezpieczeństwo niektórych modeli dwukrotnie – w wersji podstawowej oraz z dodatkowymi systemami.
Kultowy pick-up Toyoty jest najlepszym przykładem na to, jak dużą różnicę wnoszą elektroniczne systemy. Podstawowy model otrzymał zaledwie 3 gwiazdki na 5 możliwych, co w ostatnim czasie jest jednym z najgorszych wyników. Brak zestawu Toyota Safety Sense spowodował obniżenie noty nie tylko za systemy wspomagające, ale też za bezpieczeństwo na przednich fotelach i to dotyczące pieszych. Z drugiej strony warto zauważyć, że model z dodatkowym pakietem wypadł całkiem dobrze, co w przypadku samochodów użytkowych nie jest takie częste, i otrzymał 5 gwiazdek oraz wysokie oceny procentowe.
Wersja standardowa:
Ochrona dorosłych: 85 proc.
Ochrona dzieci: 82 proc.
Ochrona pieszych: 73 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 25 proc.
Wersja z dodatkowymi systemami bezpieczeństwa:
Ochrona dorosłych: 93 proc.
Ochrona dzieci: 82 proc.
Ochrona pieszych: 83 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 63 proc.
Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku hybrydowej Kii Niro. Jednak w koreańskim samochodzie już w podstawie klienci otrzymują asystenta pasa ruchu, który ostrzega przed niezamierzonym najechaniem na linię. W aucie tym bez dopłaty montowany jest również ogranicznik prędkości. Dlatego w tym przypadku model podstawowy otrzymał już 4 gwiazdki, a odmiana z systemem antykolizyjnym pełne 5. W poszczególnych kategoriach Kia Niro wypadła dobrze.
Wersja standardowa:
Ochrona dorosłych: 83 proc.
Ochrona dzieci: 80 proc.
Ochrona pieszych: 57 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 59 proc.
Wersja z dodatkowymi systemami bezpieczeństwa:
Ochrona dorosłych: 91 proc.
Ochrona dzieci: 80 proc.
Ochrona pieszych: 70 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 81 proc.
Subaru ostatnio spisuje się bardzo dobrze w testach bezpieczeństwa. Nie inaczej jest z nowym kombi japońskiej marki, czyli modelem Levorg. Pod każdym względem otrzymał on bardzo dobre noty i łączną ocenę 5 gwiazdek. Nieco może jednak zaskakiwać zaledwie 68 proc. za systemy elektroniczne. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że technologia pozwalająca uniknąć wypadku stosowana w Subaru uważana jest za jedną z najlepszych na świecie (i oferowana jest w standardzie). Jednak w przypadku Euro NCAP ocena zależy przede wszystkim od tego, czy dany system znajduje się na pokładzie, a nie jak bardzo jest skuteczny. Z tego powodu Levorg stracił punkty za brak ogranicznika prędkości, który choć mało przydatny, to wg europejskich testów jest ważny.
Ochrona dorosłych: 92 proc.
Ochrona dzieci: 83 proc.
Ochrona pieszych: 75 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 68 proc.
Kiedyś francuska marka słynęła z najbezpieczniejszych samochodów na rynku, ale w ostatnich latach coraz ostrzejsze testy spowodowały, że Renault nie zawsze wypadało w nich dobrze. Nowy Scenic to powrót do wysokiej formy. 5 gwiazdek i wysokie oceny ochrony dorosłych oraz dzieci prezentują się zachęcająco. Z drugiej strony Renault pozostaje w tyle, jeśli chodzi elektroniczne systemy. Choć posiada rozpoznawanie znaków czy limiter prędkości, to jednak działanie systemu automatycznego hamowania wypadło kiepsko, a ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa nie było w ogóle w testowanym modelu.
Ochrona dorosłych: 90 proc.
Ochrona dzieci: 82 proc.
Ochrona pieszych: 67 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 59 proc.
Nowy SUV Peugeota ledwo załapał się na 5 gwiazdek. Brak systemu antykolizyjnego i nie najlepsze oceny za ochronę dorosłych (szczególnie kierowcy) i pieszych powodują, że 3008 nie wyróżnia się na tle konkurencji. Z drugiej strony SUV Peugeota otrzymał wysoką notę za ochronę dzieci.
Ochrona dorosłych: 86 proc.
Ochrona dzieci: 85 proc.
Ochrona pieszych: 67 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 58 proc.
Zdecydowanie najbezpieczniejszym przetestowanym ostatnio przez Euro NCAP samochodem okazał się nowy Mercedes Klasy E. Niemiecki sedan wypadł świetnie praktycznie we wszystkich kategoriach. W przypadku elektronicznych dodatków stracił punkty za brak systemu ostrzegającego przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu i brak rozpoznawania znaków. Technologie te są oferowane za dopłatą.
Ochrona dorosłych: 95 proc.
Ochrona dzieci: 90 proc.
Ochrona pieszych: 77 proc.
Systemy wspomagające bezpieczeństwo: 62 proc.
opracowanie: Szymon Jasina, Wirtualna Polska