Harley-Davidson Pan America to hit. W USA jest numerem jeden

Harley-Davidson Pan America to motocykl, jakiego marka z Milwaukee nie miała. Spece od PR-u mogą się dwoić i troić twierdząc, że 80 lat temu jednoślady H-D sprawdzały się poza asfaltem, ale prawda jest taka, że nie były to odpowiedniki dzisiejszych maszyn typu adventure. Harley wszedł (a raczej wjechał) na nieznany sobie teren. Było to bardzo ryzykowne, ale wbrew pozorom Pan Amercia ma więcej sensu, niż może się wydawać.

W końcu jest to duży motocykl z wyższej półki, a więc dla klienteli, z którą H-D jest obyty. I to właśnie okazało się kluczowe. Ciekawa stylistyka i spore zainteresowanie, jakie udało się zbudować, spowodowały, że zaraz po premierze klienci zaczęli ustawiać się w kolejce po model Pan America. Choć pojawiały się opinie, że nowy gracz na rynku nie ma takiego doświadczenia jak konkurencja, to okazał się dostatecznie dobry, aby zachęcić klientów.

I to w takim stopniu, że w USA Harley-Davidson Pan America jest najchętniej kupowanym motocyklem klasy adventure. Oczywiście jest to efekt nowości, patriotyzmu i zamiłowania do lokalnej amerykańskiej marki. Będzie trzeba poczekać, aby przekonać, czy ta popularność się utrzyma, ale już wiele wskazuje, że Pan America jest sporym sukcesem. Tym bardziej że w Europie (w tym w Polsce) też sprzedaje się bardzo dobrze w swoim pierwszym roku.

Jest to o tyle ważny znak dla firmy, że taki sukces powinien spowodować dalsze zaangażowanie w projekt, jakim jest Pan America, co w efekcie powinno dać jeszcze bardziej dopracowany motocykl.