Zużywają 1/3 paliwa i są dwa razy bardziej eko. Raport pokazał zalety motocykli
Jazda na motocyklu kojarzy się z hobby i przyjemnością. Ma jednak wiele faktycznych zalet – można ominąć korki czy łatwiej zaparkować. Oxford Economics postanowiło podejść do tematu bardziej ekonomicznie i przedstawiło raport pokazujący, dlaczego jazda jednośladem się opłaca.
Motocykle są bardziej ekonomiczne niż auta 
Wzięto pod uwagę Europę i tym, co najważniejsze dla samych kierowców jest porównanie kosztów. Według raportu jazda motocyklem jest zdecydowanie tańsza niż w przypadku samochodu. Czytamy, że kierowcy aut średnio rocznie wydają na paliwo 1435 euro (ponad 6,6 tys. zł). W przypadku motocyklistów jest to blisko 3 razy mniej – 545 euro (2,5 tys. zł). Warto pamiętać, że w przypadku motocykli jest to też bardziej zróżnicowane – w końcu modele z silnikami 125 cm3 zużywają dużo mniej paliwa niż największe maszyny.
Zachęcanie do przesiadki na motocykle powinno być też celem ekologów. Średnia emisja CO2 jednośladów wynosi 99 g/km, natomiast w przypadku samochodów jest to ponad dwa razy więcej – 210 g/km. Co więcej, 62 proc. motocykli w Europie stanowią te z silnikami poniżej 250 cm3 i w ich przypadku średnia emisja dwutlenku węgla to 62 g/km. Dodatkowo to właśnie mniejsze motocykle są tymi, na których jeżdżą nie pasjonaci, a zwykli kierowcy.
Raport Oxford Economics dotyczył też gospodarki związanej z motocyklami. W Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii przemysł motocyklowy zapewnia 389 tys. miejsc pracy i sama produkcja generuje 21,4 mld euro PKB w tych państwach.
Przypatrzono się nawet sportowi. W 2019 r. na 12 wyścigów MotoGP odbywających się w Europie przybyło łącznie 1,8 mln widzów, a na wszystkie wyścigi motocyklowe 5 mln osób. Co też zapewnia miejsca pracy i jest ogromnym biznesem.
Choć szczególnie w polskim klimacie trudno wielu osobom porzucić całkowicie samochód, to jednak - jak wynika z raportu Oxford Economics - zakup taniego jednośladu może się opłacać. Wyda się zdecydowanie mniej na paliwo, dojedzie szybciej do celu, w większości dużych miast zaparkuje za darmo i jeszcze wszystko to będzie mniej uciążliwe dla środowiska.
