Zniszczył samochody, żeby odreagować
Policjanci z wydziału prewencji na gorącym uczynku zatrzymali wandala, który zniszczył kilkanascie aut. 26-latek z Rudy Śląskiej kamieniem porysował lakier aut zaparkowanych w rejonie Doliny Trzech Stawów. W sumie do komisariatu przy ulicy Żwirki Wigury wpłynęło dziewięć zawiadomień o popełnieniu przestępstwa.
Policjanci patrolując rejon Doliny Trzech Stawów po godzinie 6:00 rano zauważyli wśród zaparkowanych samochodów mężczyznę. Postanowili sprawdzić kim jest i ustalić powód jego podejrzanego zachowania. Gdy funkcjonariusze wyszli z samochodu, mężczyzna zaczął uciekać. Ich reakcja była błyskawiczna. Po krótkim pościgu uciekinier został złapany. W miejscu, w którym został zauważony, stróże prawa znaleźli liczne uszkodzenia na zaparkowanych pojazdach. Ich sprawcą okazał się zatrzymany 26-latek.
Jego sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu I. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienia o przestępstwach od 9 właścicieli pojazdów. Wszystkie miały porysowany kamieniem lakier. Fiat, Rover, Kia, Toyota, Chevrolet, Opel, Nissan i Renault to marki samochodów, które uszkodził zatrzymany wandal. Obecnie powstałe straty szacuje się na około 20 tysięcy złotych.
Zatrzymany mężczyzna policjantom tłumaczył, że w ten sposób odreagowywał niepowodzenia w pracy i życiu osobistym. Robił tak też wcześniej. Policjanci z "jedynki" ustalili, że mężczyzna jest sprawcą uszkodzenia jeszcze 9 innych samochodów. Łącznie 26-latek usłyszał 19 zarzutów, a straty poniesione przez wszystkich właścicieli uszkodzonych aut szacowane są na kwotę ponad 40 tysięcy złotych. Nerwowy 26-latek odreagowuje stres w policyjnej celi. Grozi mu pięcioletni pobyt w więzieniu.
Źródło: Policja
tb/sj/tb, moto.wp.pl