Zmiany w OC: zyskasz, ale możesz też stracić
Sejm uchwalił zmiany w przepisach dotyczących ubezpieczeń. Zmiany oznaczają dla kierowców spore korzyści i ułatwienia. Jednak ci, którzy nie opłacą OC, muszą liczyć się ze sporymi karami.
Ubezpieczenie to przykry obowiązek każdego posiadacza samochodu. Dzięki zmianom, jakie uchwalił sejm, będzie można zaoszczędzić. Nowe przepisy umożliwią wypowiedzenie automatycznie przedłużonej umowy ubezpieczenia OC, gdy klient ma podpisaną już nową umowę z ubezpieczycielem oferującym lepsze warunki. Zmiany w przepisach zlikwidują też problem tzw. podwójnego ubezpieczenia. Pojawia się ono przy sprzedaży jednego samochodu i zakupie drugiego.
Obecnie w przypadku zawarcia nowej umowy ubezpieczenia OC bez wypowiedzenia w odpowiednim terminie poprzedniej, trzeba płacić podwójne składki. Wcześniej, w czasie prac w komisji finansów publicznych, zmieniono ten zapis tak, by posiadacz pojazdu mógł wypowiedzieć starą umowę, ale tylko wtedy, gdy posiadane umowy ubezpieczenia byłyby zawarte na ten sam okres - pokrywałyby się ze sobą co do dnia. Po zmianach zakład ubezpieczeń zostanie zobowiązany, by przesłać klientom, najpóźniej na 14 dni przed końcem ubezpieczenia informację z propozycją ubezpieczenia na kolejny okres, wraz z wysokością składki, jaka miałaby obowiązywać.
W przypadku sprzedaży pojazdu, umowa ubezpieczenia jego wcześniejszego posiadacza nie będzie mogła być automatycznie odnowiona. Dzięki temu klienci nie będą wpadać w pułapkę wielokrotnego odnawiania się starych umów. Projekt doprecyzował, że przy wypowiedzeniu ubezpieczenia obowiązkowego drogą pocztową, za datę wypowiedzenia będzie się uważało datę stempla pocztowego. Nowelizacja przepisów zmienia też sposób zwrotu składki ubezpieczeń obowiązkowych. Przysługuje on za każdy dzień niewykorzystanej ochrony ubezpieczeniowej, a nie - jak obecnie - za każdy pełny miesiąc.
Są też ułatwienia dla korzystających z Internetu. Klient zawierający umowę OC w formie elektronicznej będzie mógł wydrukować potwierdzenie jej zawarcia i okazywać je jako dowód posiadanego ubezpieczenia.
Nowe przepisy oznaczają dla właścicieli samochodów szereg korzyści. W życie wejdą jednak również przepisy, które mogą kierowców sporo kosztować. Więcej zapłacą ci, którzy zapomną o obowiązku ubezpieczenia samochodu. Jeśli kontrolujący samochód policjant stwierdzi brak dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie OC, poza wystawieniem mandatu do 250 zł, skieruje sprawę do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Jeśli instytucja ta stwierdzi, że samochód w ogóle nie jest ubezpieczony, nałoży karę na właściciela. Obecnie jest to 1980 zł. W myśl nowych przepisów kara ma zostać podniesiona do dwukrotności minimalnej płacy brutto. Po tej zmianie kara wyniosłaby więc 2772 zł. Jeśli w przyszłym roku, zgodnie z deklaracjami ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, minimalna płaca wzrośnie do 1,5 tys., kara za brak ubezpieczenia samochodu osobowego wyniesie równe 3 tys. zł.
Nad przyjętymi przez sejm zmianami w przepisach teraz pracować będą senatorzy. Jeśli nie zmienią oni zapisów nowelizacji, przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2012 roku.
Źródło: PAP
tb/mw/mw