Zlot zabytkowych Citroenów
Citroen to marka, która przez lata była synonimem tego co najlepsze we francuskiej motoryzacji. Ciekawa stylistyka, wygoda podróżowania i rewolucyjne rozwiązania techniczne - o tym wszystkim można się było przekonać podczas III Ogólnopolskiego Zlotu Citroenów.
Piękne "cytryny" tym razem zawitały do Trójmiasta. 16 i 17 lipca 2011 można było podziwiać najciekawsze auta stworzone przez francuską firmę, porozmawiać z właścicielami i dowiedzieć się wielu ciekawostek związanych z samochodami. Zabytkowe Citroeny można było zobaczyć w Gdyni oraz w Gdańsku. Co ważne właściciele nie zapominali, że ich cenne eksponaty zostały stworzone do podróżowania i wszędzie jeździły o własnych siłach. Choć w Polsce liczba kolekcjonerów zabytkowych aut jest jeszcze niewielka, na zlocie pojawiło się 25 pięknie odrestaurowanych maszyn, prezentujących kilkadziesiąt lat historii marki.
Największym zainteresowaniem cieszyły się modele z okresu międzywojennego oraz kultowy DS. Najstarszym samochodem, który przyjechał na zlot był Citroen Torpedo. Ten dwuosobowy kabriolet zadziwiał prostotą konstrukcji (na przykład we wnętrzu znajduje się tylko jeden wskaźnik: ładowania) oraz tyłem o kształcie przypominającym łódź. Na ulicach Trójmiasta można też było podziwiać kilka egzemplarzy modelu Traction Avant. Sama jego nazwa, która oznacza "napęd na przednie koła" mówi o najważniejszej innowacji tego samochodu. Ta francuska limuzyna choć zaprojektowana w latach 30., była produkowana aż do 1957 roku, a w tym czasie powstało imponujące 760 000 egzemplarzy.
Citroen kazał długo czekać na następcę flagowej limuzyny, ale dzięki temu zaprezentowany w 1955 roku samochód był prawdziwą rewolucją w świecie motoryzacji i do dziś jest najważniejszym modelem w historii francuskiej marki. Słynny model DS powstawał 18 lat, przez które inżynierowie i projektanci Citroena stworzyli auto wyjątkowe w każdym calu. Choć już Traction Avant posiadał tylne zawieszenie hydrauliczne, to w DS-sie znajdowało się ono przy wszystkich kołach oraz było połączone ze wspomaganiem kierownicy i hamulców, a dodatkowo zapewniało samopoziomowanie.
DS-y, które pojawiły się na zlocie przykuły uwagę wszystkich przechodniów. Właściciele bardzo chętnie dzielili się informacjami o wszystkich ciekawostkach technicznych, prezentując między innymi to jak działa zawieszenie, które pozwala tak wygodnie podróżować. Można też było się dowiedzieć o historii samochodów obecnych na zlocie oraz o tym jak wygląda życie z takim zabytkiem motoryzacji.
Mimo swojego wieku Citroeny prezentowały się pięknie. Jak tłumaczyli ich właściciele, doprowadzenie samochodów do takiego stanu często wymaga dużo pracy i pieniędzy. Efekt jednak rekompensuje poniesione trudy i cieszy nie tylko posiadacza, ale też wszystkich, którzy mają okazję podziwiać te niespotykane samochody. Doprowadzenie samochodu do stanu idealnego wiąże się z tym, że po zakupie auta trzeba spędzić trochę czasu na poszukiwaniu brakujących części. Kolekcjonerzy obecni na zlocie tłumaczyli, że samochody tego typu nie jeździły wcześniej po Polsce, co oznacza, że aby znaleźć brakujące elementy trzeba szukać ich w całej Europie.
Wiele osób, które pojawiły się na zlocie własnoręcznie odrestaurowuje swoje samochody. To zajęcie dla prawdziwych pasjonatów. Prace nad jednym z DS-ów trwały około 3 lat - samochód został całkowicie rozebrany i złożony od nowa po wymianie lub naprawie wszystkich uszkodzonych części. Dzięki temu teraz robi wrażenie, jakby dopiero opuścił fabrykę. Jak oceniali obecni na zlocie, samochód jest teraz wart około 100 tys. złotych, ale co ważniejsze - pozwala na podziwianie tego przełomowego auta w idealnej formie.
Zlot zabytkowych Citroenów odwiedził też gość z Francji. Alain Abadi zwiedza Europę w samochodzie pomalowanym w europejskie flagi. Jest to kopia wersji specjalnej modelu GS, która została stworzona w celu uczczenia zdobycia tytułu Europejskiego Samochodu Roku 1971. Alain był pozytywnie zaskoczony, że w kraju, w którym historia marki Citroen jest tak krótka, udało się zorganizować takie spotkanie.
Jak powiedział nam jeden z organizatorów, uczestnicy zlotu to grupa osób, która poznała się dzięki wspólnej pasji. Takie spotkanie to okazja, aby wymienić doświadczenia i zobaczyć samochody innych miłośników marki. Jednak jest też możliwość, aby inni fani motoryzacji - tacy jak my - mogli podziwiać te zabytki na czterech kołach i dowiedzieć się o nich wielu ciekawych rzeczy.
sj/mw/mw