Zlot policyjnych "rycerzy" szos
Ponad 100 motocyklistów - policjantów i funkcjonariuszy straży granicznej - z kilku krajów Europy, działających w ramach Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji, prezentowało swoje maszyny w Łodzi podczas pierwszego zlotu zorganizowanego przez członków Klubu Motocyklowego "Knight Riders".
Rekordową trasę na zlot przebył motocyklista z rosyjskiej Kamczatki. 41-letni Rosjanin pokonał ponad 16 tys. kilometrów. Jego podróż trwała dwa miesiące.
"Wszystkich nas łączy miłość do motocykli. To jest nasza pasja i styl życia" - powiedział PAP prezydent klubu Krzysztof Białek.
Motocykliści przyjechali na zlot "ścigaczami", cruisserami, czoperami i trójkołowymi trajkami. Atrakcją dla łodzian był przejazd maszyn ulicami miasta. Można było zobaczyć m.in. hondy, bmw, suzuki, yamahy czy kawasaki. W trackie zlotu 15 nowych członków klubu zostało pasowanych na "rycerzy" szos.
Klub motocyklowy "Knight Riders" powstał w 2003 roku w łódzkiej grupie Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji. Zrzesza ok. 60 osób. Wśród nich są czynni i emerytowani policjanci oraz strażnicy graniczni. Dewizą członków klubu jest międzynarodowe hasło w języku esperanto "Servo per amikeco" (służyć poprzez przyjaźń). (PAP)