Złe paliwo
Jakość paliw systematycznie się poprawia, ale niestety nadal możemy natknąć się na benzynę lub olej napędowy marnej jakości. Nie brakuje także amatorów paliwa z niewiadomego źródła, najczęściej wschodniego. A koszty późniejszych napraw z pewnością będą większe niż oszczędności.
Również tankowanie na naszych stacjach nie daje gwarancji, gdyż nadal zdarzają się stacje sprzedające tzw. “chrzczone” paliwo. Niestety, istnieje prosta prawidłowość: im nowszy silnik, tym wyższe wymagania co do jakości paliwa. Silnik wysokoprężny sprzed 30. lat zadowoli się naprawdę kiepskiej jakości paliwem. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11555/paliwo_1-b.jpeg',500,375) ) |
| --- |Natomiast nowoczesny Diesel na pewno odmówi posłuszeństwa jeśli do baku wlejemy olej opałowy lub roślinny. Na paliwie złej jakości silnik nie będzie rozwijał pełnej mocy, będzie więcej go spalał, dymił i głośniej pracował. Dodatkowo do naprawy może kwalifikować się jeszcze turbosprężarka.
Pozorne oszczędności
Zatankowanie paliwa złej jakości skończy się w najlepszym przypadku “tylko” czyszczeniem układu paliwowego, wymianą filtra paliwa i opróżnieniem zbiornika. Koszty takiej operacji to kilkaset zł. W przypadku pesymistycznego scenariusza konieczny będzie remont silnika lub układu wtryskowego, a to niestety sporo kosztuje, z reguły znacznie więcej niż korzyści wynikające z zakupu tańszego paliwa.
Usterki silnika spowodowane złym paliwem nie zostaną usunięte w ramach gwarancji. A w przypadku nowoczesnych silników koszty zakupu pompy wtryskowej, czy wtryskiwaczy elektromagnetycznych są naprawdę wysokie i mogą sięgać kilku a nawet kilkunastu tys. zł. Przykładowo: pompowtryskiwacz do silnika Volkswagena kosztuje ponad 2300 zł za sztukę, wtryskiwacz elektromagnetyczny do systemu common rail ponad 1000 zł, a pompa wtryskowa ponad 4 tys. zł.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/11555/paliwo_2-b.jpeg',500,375) ) |
| --- | Należy również zwracać uwagę jaki rodzaj paliwa wlewa się do baku. Ewentualna pomyłka i zalanie benzyny zamiast oleju napędowego może drogo kosztować.
„Trefna” benzyna
W silnikach benzynowych także nie warto eksperymentować. Uszkodzenie pompy lub wtryskiwaczy wiąże się dużymi kosztami.
Benzyna o niskiej liczbie oktanowej powoduje spalanie stukowe (detonacyjne), które objawia się metalicznymi stukami przy dużym obciążeniu silnika i występuje najczęściej podczas przyspieszania. Spalanie stukowe jest bardzo niekorzystne dla silnika, gdyż powstają bardzo duże obciążenia i drastycznie zmniejsza się jego trwałość. Niektóre silniki wyposażone są w czujnik spalania stukowego, który jeśli wykryje takie spalanie, opóźnia zapłon. Ale nie zawsze jest on w stanie na tyle opóźnić zapłon, aby nie dochodziło do detonacji.
Bardzo wrażliwe na jakość paliwa są silniki benzynowe z wtryskiem bezpośrednim, których na rynku jest coraz więcej.
Również jeżdżąc na LPG należy wybierać sprawdzone stacje, ponieważ gazu złej jakości silnik spali więcej i na pewno będą problemy z równą pracą na biegu jałowym oraz podczas przyspieszania. Jeśli w gazie jest dużo wody, to w okresie zimowym zamarza ona w instalacji (przewodach lub parowniku) i uniemożliwia prawidłową pracę układu.
Autor: Grzegorz Burda