Trwa ładowanie...
d1wuq1e
27-06-2008 06:41

Zespoły F1 powalczą o wakacje?

d1wuq1e
d1wuq1e

W środę opublikowano prowizoryczny kalendarz na sezon 2009. Zgodnie z zapowiedziami zaplanowano rekordową liczbę 19 Grand Prix, a docelowo ma być ich aż 20.

Dyskusje na temat kalendarza Formuły 1 trwają od wielu lat. Część ludzi mówi, że wyścigów powinno być mniej, ponieważ już teraz członkowie ekip oraz kierowcy mają wyjątkowo mało czasu na życie prywatne. Sporo osób odchodzi nie wytrzymując ciągłych podróży i ogromnego tempa F1. Inni, z autorem kalendarza Bernie'em Ecclestone'em na czele, chcą, by wyścigów było jak najwięcej. Powód jest prosty - kasa. Każdy wyścig to jednostkowo najbardziej dochodowa impreza sportowa świata. Żaden mecz (czy piłkarski, czy futbolu amerykańskiego) nie generuje tylu pieniędzy, co 1,5 godzinne Grand Prix. Rachunek jest prosty: więcej rund równa się więcej zysków.

Na razie lista imprez na rok 2009 nie została zatwierdzona, więc możemy spodziewać się niewielkich, kosmetycznych zmian. Prawdopodobnie zespoły będą walczyły o umieszczenie w kalendarzu tradycyjnej, trzytygodniowej przerwy wakacyjnej w sierpniu, której tym razem nie uwzględniono. Nie wiadomo także, czy ten projekt zostanie zaakceptowany przez Międzynarodową Federację Samochodową, której prezydent Maks Mosley popadł w konflikt z Ecclestone'em. Może mu utrudniać poszerzenie kalendarza.

Sezon 2008 ma rozpocząć się wyjątkowo późno, bo dopiero 29 marca w Australii (w tym roku w Melbourne kierowcy wystartowali 16 marca) ale równocześnie zakończy się później niż do tej pory, bo dopiero 15 listopada (w tym sezonie 31 października w Brazylii). Ostatnią rundą ma być debiutująca w kalendarzu Jedynki Grand Prix Abu Zabi, czyli nowy, 19 wyścig.

_ Więcej w Przeglądzie Sportowym _

d1wuq1e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1wuq1e
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj