Zespół nosów Audi
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/277/audi-nos-4.jpg',400,614) ) |
| --- | Heiko Lussmann-Geiger, kierownik zespołu nosów w Audi AG twierdzi, ze nigdy nie uda się wyprodukować całkowicie bezzapachowego samochodu. Wyklucza też produkowanie samochodów o jakimś konkretnym zapachu, np.: kwiatowym, czy morskim. Nie ma bowiem zapachu, który podobałby się wszystkim klientom.
Jak radzi sobie z takim problemem zespół nosów Audi AG?
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/277/audi-nos-1.jpg',600,459) ) |
| --- | Zakłada się, że samochód powinien mieć stonowany, typowy dla niego zapach. Niedopuszczalne jest, aby któryś z elementów pachniał brzydko. Żaden z elementów wnętrza nie powinien też wydzielać intensywnego zapachu, który byłby w stanie zaburzyć całą kompozycję. Aby tego uniknąć ponad 500 elementów wyposażenia samochodu testuje się najczulszym aparatem – nosem.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/277/audi-nos-3.jpg',600,372) ) |
| --- | ...A nosów tych w Audi jest pięć: trzy żeńskie i dwa męskie. Ich właściciele, specjaliści od olfaktologii – nauki o zapachach, uczestniczą w pracach projektowych i nadzorują bieżącą produkcję samochodów.
Wycinają małe fragmenty elementów wnętrza Audi, zamykają w bezzapachowych słojach, podgrzewają do 80 stopni i wąchają. Większe części, które nie mieszczą się w słojach, podgrzewają w specjalnej komorze ze stali szlachetnej.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/277/audi-nos-2.jpg',600,434) ) |
| --- | Wybiera się też losowo samochody zjeżdżające z taśmy produkcyjnej. Pracownicy zespołu nosów ustawiają auto pod promiennikami cieplnymi, nagrzewają, a potem kolejno wchodzą do środka i wąchają. Każdy ze specjalistów wystawia oceny, potem te oceny się sumuje, wyciąga średnią i mamy gotowy rezultat. Jakikolwiek brzydki zapach to dyskwalifikacja.
...Samochody Audi trafiające do klientów są więc nie tylko dopracowane technicznie, ale i dokładnie obwąchane.