Trwa ładowanie...
d39vxfq
30-05-2007 09:12

Zemsta reporterów

d39vxfq
d39vxfq

Po GP Monako brytyjscy dziennikarze wywołali burzę. Oskarżają McLarena o faworyzowanie Fernando Alonso. Ich pupil Lewis Hamilton bardzo chce wygrać swój pierwszy wyścig Formuły 1 i z drugiej lokaty w Monako był wyraźnie niezadowolony. - pisze "Przegląd Sportowy".

Szef McLarena Ron Dennis „podłożył się” sam, przyznając w wywiadzie, że po pierwszej serii pit stopów zabronił swoim kierowcom walki o pozycje. Oliwy do ognia dolał Hamilton, który na podium Grand Prix Monako miał smutną minę. Podczas oficjalnej konferencji delikatnie zasugerował, że pozbawiono go zwycięstwa. Stwierdził, że na pierwsze tankowanie został ściągnięty o trzy okrążenia za wcześnie i pozbawiony tym samym szansy na wyprzedzenie Alonso. – To normalne. W końcu to dopiero mój pierwszy sezon, ścigam się u boku mistrza świata, a na moim bolidzie widnieje cyfra 2 – bronił swoich pracodawców pierwszy czarnoskóry zawodnik F1.

Wersję Hamiltona podchwyciły media brytyjskie, które oszalały na punkcie swojego nowego kandydata do mistrzostwa. – Marzenie 22-latka było sabotowane. (...) W Monako Lewis został obrabowany, a wraz z nim my, ten sport oraz jego fani. Pozbawieni honoru, dumy, uczciwości oraz ducha fair play – napisał reporter Daily Mirror. W podobnym tonie wyrażały się inne brytyjskie dzienniki.

d39vxfq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d39vxfq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj