Zbliża się najgorszy okres dla alergików. Co robić, by w samochodzie odczuwać jak najmniejszy dyskomfort?

Reakcje alergików bywają różne. Przeważnie cieknący katar, kichanie, kaszel czy zaczerwienione oczy. Czasami pojawia się wysypka. Alergia może też skutkować biegunką, skokami ciśnienia albo kołataniem serca. A w skrajnych przypadkach wstrząsem anafilaktycznym.

Według statystyk na choroby alergiczne uskarża się 15 mln Polaków. A od 12 do 16 proc. cierpi na astmę, która też zwiększa negatywny wpływ na duże stężenie pyłów w powietrzu. Są wśród nich obecne także inne substancje, m.in. pozostałości po niespalonym paliwie, czyli węglowodory, tlenki azotu, tlenek węgla oraz cząstki stałe.

Spośród tych ostatnich za jedne z najbardziej szkodliwych substancji uważane są pyły zawieszone PM 2,5, które wchodzą w skład smogu. Cząstki te są tak małe, że przenikają przez płuca do krwi.

Alergicy odczuwają wiosenne dolegliwości nie tylko spacerując po ulicy czy spędzając czas w domu, ale też podczas podróży samochodem. Badania donoszą, że w ciągu godziny, przez wnętrze poruszającego się auta przepływa kilkaset litrów powietrza.

Co to oznacza? Ano, że podczas jazdy, zwłaszcza ruchliwymi ulicami dużych miast, do kabiny samochodu przedostają się wszelkie zanieczyszczenia z atmosfery. Wystarczy stanąć w korku pośród innych aut, aby znaleźć się w kłębowisku spalin. Skażone powietrze przedostaje się do samochodowej kabiny.

Większość samochodów jest wyposażona w filtr kabinowy. Jednakże kierowcy zwykle zapominają o jego regularnej wymianie i podczas jazdy oddychają zanieczyszczeniami znajdującymi się w powietrzu.

Na rynku są dostępne różne filtry kabinowe. Standardowe filtry kabinowe usuwają do 100 proc. zanieczyszczeń stałych takich jak sadza, pył i cząstki brudu. Filtr kabinowy z węglem aktywnym dodatkowo zapewnia ochronę przed szkodliwymi gazami oraz nieprzyjemnymi zapachami.

W ofercie Boscha znajdują się także najwyższe jakościowo filtry serii Filter +. Filtry kabinowe Filter + składają się z czterech warstw. Pierwsza – antybakteryjna z jonami srebra – zatrzymuje i unieszkodliwia bakterie. Druga – z węglem aktywnym – pochłania nieprzyjemne zapachy i zatrzymuje szkodliwe gazy np. tlenki azotu. Trzecia składa się z mikrowłókien, które zatrzymują najdrobniejsze cząstki zanieczyszczeń, w tym cząstki stałe PM 2,5. Ostatnia – włóknina nośna – zapewnia wytrzymałość filtra.

Nieprzepuszczanie pyłów i bakterii pozwala zachować w samochodzie czyste powietrze, przy czym nie wpływa niekorzystnie na eksploatację auta. Filtry kabinowe ponadto chronią wentylator klimatyzacji i zapobiegają parowaniu szyb. Należy wymieniać je raz do roku, na przykład podczas serwisowania klimatyzacji lub co 15 tys. przejechanych kilometrów.

Materiał powstał przy współpracy z Partnerem Bosch