Zatrzymani za przestępstwa paliwowe, na których państwo straciło 150 mln zł
6 osób, dyrektorów jednej z firm oraz przedsiębiorców z Częstochowy, zajmujących się handlem paliwami, zatrzymali funkcjonariusze CBA i ABW. Prokurator zarzucił im udział w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa podatkowe oraz pranie brudnych pieniędzy.
Postępowanie w tej sprawie wszczęte zostało na podstawie materiałów zgromadzonych przez CBA. Straty Skarbu Państwa spowodowane działalnością grupy oszacowane zostały na co najmniej 150 mln zł - poinformował w czwartek rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.
Zatrzymani zostali dyrektorzy handlowi firmy z Częstochowy: Artur S., któremu postawiono zarzut kierowania grupą przestępczą, Paweł K. oraz Barbara Z., a także częstochowscy przedsiębiorcy Paweł B., Piotr S. i Przemysław K. Pięciu mężczyzn lubelski sąd aresztował na trzy miesiące; wobec Barbary Z. prokurator zastosował poręczenie majątkowe w wysokości 50 000 zł.
Grupa działała od września 2011 r. do grudnia 2012 r. na terenie Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Niemiec. - Jej członkowie sprowadzali z zagranicy olej, deklarowany jako smarowy, który następnie poprzez pośredników sprzedawany był kierowcom jako napędowy, bez uiszczania wymaganych należności podatkowych. Przedmiotem obrotu były setki tysięcy litrów paliwa" - powiedział Andrzej Jeżyński z prowadzącej śledztwo w tej sprawie Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie.
- Członkowie grupy tworzyli też firmy, które handlowały nielegalnym paliwem, przy czym korzystały z trzymiesięcznego odroczenia w płaceniu podatków, a następnie sprzedawane były za granicę - dodał Jeżyński.
Podczas przeszukań CBA zabezpieczyło m.in. samochód z urządzeniem do mieszania paliw oraz 400 000 zł. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.