Zaskakujący damski debiut w VW Castrol Cup
Podczas ostatniej rundy VW Castrol Cup na starcie stanęła nowa zawodniczka - Małgorzata Rdest. Debiut wypadł imponująco, w kwalifikacjach zajęła ona 3 miejsce.
20-latka w niesprzyjających warunkach pogodowych zajęła w wyścigach 5 i 12 miejsce. Na trasie walczyła z zawodnikami ze ścisłej czołówki, m. in. Marcusem Fluchem i Robertasem Kupcikasem. Pomimo krótkiego stażu w motorsporcie Rdest jest już doświadczoną zawodniczką - zaczęła ścigać się w 2010 r., ma za sobą starty m. in. w kartingu i Formule 4.
- Jazda wyścigowym Golfem znacznie różni się od samochodów jednomiejscowych, do których jestem przyzwyczajona. Starty pozwolą zebrać mi nowe doświadczenia, w trakcie kolejnych dwóch eliminacji chcę lepiej poznać samochód i nauczyć się korzystać z systemu Push-to-Pass - powiedziała Rdest. - Chcę być najszybsza w ogóle, a nie tylko wśród pań - dodała.
Po wyścigu pochwał nie szczędził Jan Kisiel, trzeci zawodnik w "generalce". - Duża niespodzianka i równie duże wyrazy uznania. Od razu widać jej doświadczenie z kartingu i Formuły. Postawa Gosi zapowiada interesującą rywalizację podczas kolejnych rund - zaznaczył.
Plany zawodniczki na następny sezon są ambitne, zamierza wystartować w pełnym cyklu Volkswagen Castrol Cup, nie rezygnując z Formuły 4 i równolegle studiować dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Jagiellońskim. - Moim marzeniem jest być pierwszą Polką w Formule 1 - powiedziała.
Źródło: Volkswagen Castrol Cup
ll/moto.wp.pl