Zandvoort: drugie miejsce Sawickiego
Damian Sawicki, nasz jedynak w pucharze SEAT Leon Supercopa przyjechał w drugim wyścigu na torze Zandvoort na drugiej pozycji. Tym samym wywiózł z Holandii 18 z możliwych 20 punktów.
Zgodnie z regulaminem zawodów zwycięzca sobotniego wyścigu startuje w niedzielę z pozycji szóstej. Po zgaśnięciu pięciu czerwonych świateł Polak przebił się od razu na trzecie miejsce aby pod koniec pierwszego okrążenia objąć prowadzenie.
Damian znajdował się na czele stawki przez 5 „kółek” i wypracował już prawie 2 sekundy przewagi, kiedy na 6 okrążeniu z niewiadomych przyczyn zdławił się silnik. Polak stracił na tym 1 sekundę oraz pozycję lidera, będąc wyprzedzonym przez Christoffera Nygaarda (Fischer). Gdy samochód odzyskał pełną sprawność Damian odrobił straty i zbliżył się do Nygaarda na 0.2 sekundy. Jadąc w parze jeden za drugim minęli linię mety, wypracowując ponad 6 sekund przewagi nad trzecim w wyścigu Thomasem Marschallem (Fischer).
Damian Sawicki: "Mamy dziś 13-go i chyba z tego względu w końcu odczarowałem wielkiego pecha dręczącego mnie od początku sezonu – jeszcze ani razu nie dojechałem do mety niedzielnego wyścigu. Dziś to się udało. Jestem bardzo szczęśliwy, że w dodatku dojechałem na podium. Szkoda tylko zwycięstwa, które uciekło z powodu pojawienia się "turbo dziury" na 6 kółku. Mimo to, 18 zdobytych "oczek" na 20 możliwych jest dla mnie ogromną satysfakcją. Na dodatek ustanowiłem najszybsze okrążenie w wyścigu."
Następna runda SEAT Leon Supercopa odbędzie się za 2 tygodnie (25-27 lipca) na torze Nürburgring, po którym ścigają się także kierowcy Formuły 1.