Za gorąco na egzamin
Chaos panował wczoraj na placu manewrowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi. A wszystko przez wydłużony do ponad trzech godzin czas oczekiwania na egzamin związany z…wysokimi temperaturami.
- _ Miałem wyznaczony egzamin na godzinę 14. _ - mówi Tomasz Figas, który wczoraj już po raz trzeci zdawał na prawo jazdy. - _ Byłem sporo przed czasem, by przypadkiem się nie spóźnić. Do samochodu wsiadłem dopiero ok. godz. 17. Byłem zmęczony, zły i zdenerwowany. Jak w takich warunkach można spokojnie podejść do egzaminu? _
- _ Jest już po 17., a syn miał tu być na 14 _. - denerwuje się mama jednego z kursantów. - _ Przez ten czas zdążył zgłodnieć, więc przez płot podałam mu pączki _.
Okazuje się, że powodem wczorajszych kłopotów była pogoda.
- _ Upał wyeliminował dwóch starszych egzaminatorów, którzy poczuli się źle _ - mówi Zbigniew Skowroński, dyrektor WORD. - _ Ponadto w dwóch autach posłuszeństwa odmówiły urządzenia rejestrujące przebieg egzaminu _.
Autor: (tj)