Trwa ładowanie...
09-09-2010 10:48

Za autostrady przepłaciliśmy 200 mln zł

Za autostrady przepłaciliśmy 200 mln złŹródło: PAP
d4jdngl
d4jdngl

Zaniedbania urzędników Ministerstwa Infrastruktury i GDDKiA doprowadziły do wypłacenia koncesjonariuszom autostrad A2 i A4 nienależnych im pieniędzy w wysokości około 200 milionów złotych - poinformowała w czwartek NIK w raporcie przesłanym do Sejmu.

(fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
Źródło: (fot. PAP/Grzegorz Michałowski)

NIK w związku z ustaleniami raportu skierowała do prokuratury zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy Ministerstwa Infrastruktury i GDDKiA. Miałoby ono polegać na wyrządzeniu szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, w związku z nadużyciem przez nich uprawnień lub niedopełnieniem obowiązków służbowych.

Chodzi o system rozliczeń rekompensat za bezpłatne przejazdy autostradami samochodów, które miały opłacone tzw. winiety.

W Polsce do 2005 r. za przejazd autostradami pobierane były zarówno opłaty za korzystanie z dróg krajowych (tzw. opłaty winietowe), jak i opłaty za przejazd autostradami. System ten był niezgodny z prawem UE.

d4jdngl

Z tego powodu wprowadzono przepisy zwalniające z opłat za przejazd autostradami samochody, za które uiszczona została opłata winietowa. Pojazdy te mogły poruszać się autostradami za okazaniem zakupionej karty opłaty drogowej, a spółce eksploatującej autostradę miała przysługiwać ze strony Skarbu Państwa rekompensata za utracone środki finansowe.

(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
Źródło: (fot. PAP/Andrzej Grygiel)

Jak wykazała kontrola izby, przeprowadzona od 15 października do 30 grudnia 2009 r., urzędnicy Ministerstwa Infrastruktury oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie zabezpieczyli odpowiednio interesu Skarbu Państwa i nie zapewnili rzetelnego rozliczania rekompensat. _ "Z tego powodu z Krajowego Funduszu Drogowego przez okres kilku lat wypłacane były spółkom zawyżone kwoty, a ich ewentualny zwrot następował bez jakichkolwiek odsetek" _ - napisano w raporcie.

W przypadku autostrady A2 aneks do umowy dotyczący rekompensat zawarty z koncesjonariuszem od początku zawierał zapisy niekorzystne dla strony państwowej oraz niezgodne z obowiązującym prawem. Doprowadziło to do sytuacji, w której państwo wypłaciło firmie AW S.A. nadpłatę, sięgającą na koniec listopada 2009 r. ok. 170 mln zł. NIK ustaliła, że w październiku 2007 r. podczas negocjowania nowej stawki refundacyjnej nie uzgodniono jej, czego wymaga ustawa o autostradach, z właściwym ministrem. Furtkę do takiej możliwości otwierały zapisy w aneksie do umowy z koncesjonariuszem z 14 października 2005 roku. Jednak zdaniem NIK były one niezgodne z obowiązującym prawem.

d4jdngl

Dodatkowo ekspertyza zewnętrznej firmy doradczej wykazała, że cała umowa z AW S.A. dotycząca rekompensat zawarta została w 2005 r. w oparciu o nierzetelny model finansowy przedsięwzięcia. To doprowadziło do zawyżenia wypłacanych AW S.A. kwot już od samego początku działania systemu rekompensat.

Jak wskazuje NIK, minister infrastruktury w listopadzie 2008 r. uznał, że został wprowadzony w błąd i uchylił się od skutków zawartej ze spółką umowy, zastrzegając, że wypłacane kwoty rekompensat mogą podlegać zwrotowi jako świadczenie nienależne.

_ "Wciąż trwają przeciągające się negocjacje ze spółką, a GDDKiA już bez właściwej umowy w dalszym ciągu wypłaca zawyżone rekompensaty, tłumacząc się obowiązkiem wynikającym z ustawy o autostradach" _ - podaje NIK.

d4jdngl

W przypadku autostrady A4 GDDKiA dopuściła także do nadpłaty środków wypłacanych koncesjonariuszowi, spółce SAM S.A., w wysokości 31 mln zł. NIK wskazuje, że GDDKiA przeciągała negocjacje w sytuacji, gdy wiedziała, że model finansowy służący do wyliczenia refundowanych kwot jest nieaktualny. Przez niemal dwa lata GDDKiA ponosiła dodatkowe koszty związane z zatrudnieniem do negocjacji firm doradczych, a comiesięczne wypłaty rekompensat przekazywane były na rzecz SAM S.A. w zawyżonej kwocie.

- _ Po zawarciu w lutym 2009 roku porozumienia pomiędzy ministrem a koncesjonariuszem kwota ta została zwrócona, jednak zwrot nadpłaty nastąpił, zdaniem NIK, na warunkach niekorzystnych dla Skarbu Państwa _ - wyjaśnił prezes NIK Jacek Jezierski. - _ SAM S.A. zwróciła nadpłatę w ratach, spłacanych od lutego do października 2009 r., bez odsetek za wielomiesięczny okres korzystania z tego kapitału. Jak wyliczyła NIK, odsetki wyniosłyby ok. 1,5 mln złotych. _

Nieco inny jest przypadek autostrady A1. W odróżnieniu od umów dotyczących autostrad A2 i A4, umowa o budowę i eksploatację tej drogi nie została dostosowana do zmienionego w 2005 r. prawa.

d4jdngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jdngl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj