Z 473 do 532 KM. Tak wyglądał tuning silnika Lexusa LC 500
W trakcie targów SEMA w Las Vegas zaprezentowano wyścigową wersję Lexusa LC 500, która będzie wyposażona w gruntownie zmodyfikowany seryjny silnik. Jego moc wzrosła z 473 do 532 KM. Jak to osiągnięto?
Znana z Lexusa LC 500, a także wyczynowych Lexusów GS F, IS F i RC F pięciolitrowa, wolnossąca benzynowa jednostka V8 o oznaczeniu 2UR-GSE została poddana gruntownej modyfikacji w warsztatach Hard Media, Inc. Blok rozmontowanego na części pierwsze silnika trafił na sterowaną cyfrowo obrabiarkę, gdzie najpierw zwiększono średnicę panewek wału korbowego. Potem rozwiercono otwory cylindrów, tworząc gniazda dla tulei Moly-2000 Amphibian firmy LA Sleeve. Przed montażem tulei blok został ogrzany do wysokiej temperatury, a tuleje schłodzone, dzięki czemu skurczone pod wpływem zimna dały się one łatwo włożyć w rozszerzone od gorąca gniazda. Dzięki całej tej operacji średnica cylindrów zwiększyła się z 94 do 99,5 mm, a pojemność skokowa silnika wzrosła z 4969 do 5569 cm sześc.
Po końcowym szlifowaniu cylindrów, w rowkach wyfrezowanych wokół ich otworów w dokładnie splanowanej powierzchni styku z głowicami umieszczono miedziane, uszczelniające o-ringi. Na wszystkich etapach przeprowadzano drobiazgowe kontrole wymiarów za pomocą zautomatyzowanych przyrządów. Wał korbowy poddano starannemu dynamicznemu wyważaniu, eliminując błędy. Wreszcie przyszedł czas na montaż, podczas którego zainstalowano specjalne tłoki CP i wykonane z chromowo-niklowo-molibdenowej stali 4340 korbowody Carrillo o dwuteowym przekroju, umożliwiające osiąganie prędkości obrotowych do 9 000 obr./min.
W efekcie wszystkich tych modyfikacji osiągnięto wzrost mocy z 473 do 532 KM (DIN) i momentu obrotowego z 530 do 597 Nm. Silnik zostanie zamontowany w aucie po jego powrocie z targów SEMA.
Źródło: Mototarget.pl
ll/Wirtualna Polska